"Myszka Galopka i tajemnica kopalni soli" - "taneczna" przygoda w intrygujacym miejscu



Czwarta część serii o sympatycznych myszkach mieszkających w kredensie ma nieco mroczą okładkę - tajemnicza, zakapturzona postać, ciemność otoczenia rozjaśniana jedynie blaskiem trzymanej przez nią lampki, grupka bohaterów skulonych z przerażanie, tulących się do siebie... Takie wrażenie moglibyśmy odnieść na pierwszy rzut oka, ale chcę uspokoić i zapewnić, że i w tym tomie czeka nas ciekawa opowieść z radosnym finałem. 

Ów wspomniany wyżej mebel, będący mieszkaniem uroczych gryzoni znajduje się w kuchni domu rodzeństwa - panny Maryli i pana Henryka, w Wieliczce. A myszki są rzeczywiście pełne wdzięku, pomysłowe, przedsiębiorcze i bardzo ciekawe świata. Dlatego chętnie uczestniczą w rozmowach swych gospodarzy - jako pilni słuchacze. A otrzymane pewnego dnia listy anonsują niezwykłe wydarzenie: bal karnawałowy, bal maskowy! Jakby tego było mało - odbędzie się on w niebanalnym miejscu - w kopalni soli, w solnej komnacie! 

Nie wątpię, że na wyobraźnię każdego podziała taka wizja - oryginalna lokalizacja, odświętne dekoracje, pomysłowe stroje i przebrania, do tego całe przedsięwzięcie ma uświetnić wodzirej - przyjaciel Maryli i Henryka, Borys Wawryłło, który pragnie zatrzymać się właśnie w domu swych znajomych. Ta zapowiedź elektryzuje myszki - niestety, nie w przyjemny sposób... Wraz z przybyciem wodzireja pojawia się także uzdolniony tanecznie jego pupil - szczur Szuryłło, a te dwa gatunki raczej nie żyją w zgodzie... 

Czy uda się zatem ułożyć jakoś wzajemne relacje? Utalentowany tancerz zainspiruje jedną z mysich panienek, która tak ochoczo będzie pląsać, iż otrzyma miano użyte w tytule tej opowieści. Ale czy możliwa jest przyjaźń między myszami i szczurem? Co stanie się, gdy dojdzie do konfrontacji? Czy spełnią się marzenia o uczestniczeniu w karnawałowym balu? Odpowiedź na te pytania znajdziemy na stronach tej książki, a że to ciekawa opowieść, barwnie napisana i z mądrym przesłaniem, zatem zachęcamy, byście przekonali się, jakie przygody przytrafią się bohaterom - tym ludzkim i zwierzęcym;) 

Autorka przekonuje nas, że każda pasja jest godna szacunku, a jeśli poświęcamy się czemuś bez reszty, to na rezultaty nie trzeba długo czekać. Zachęca do realizowania marzeń, pokazuje, że w żadnej sytuacji nie można się załamywać, trzeba szukać rozwiązania i nie ulegać stereotypom. Do tego ciekawa lokalizacja - kopalnia soli - sprawia, że zainteresujemy się tematem - może w wakacje uda się odwiedzić to niezwykłe miejsce i spotkać Skarbka?!

Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zetknąć się z rodziną myszek, a lubi emocjonujące opowieści z dreszczykiem, to może z powodzeniem zacząć lekturę od tej właśnie części. Nie wątpimy, że intrygująca opowieść o perypetiach bohaterów i niezwykłe ilustracje będą zachętą by poznać całą serię! 
Wierzymy też, że niebawem będziemy mogli cieszyć się przyjemnością poznawania kolejnego tomu - wszak piąta córeczka również zasługuje na zostanie pierwszoplanową postacią!;)

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki






"Myszka Galopka i tajemnica kopalni soli"
Autor: Katarzyna Ewa Kozubska
Ilustrator: Aleksandra Kucharska-Cybuch
Wydawnictwo: Ezop
Oprawa: twarda
Liczba stron: 32
Format: 21,7x28 cm
ISBN: 978-83-65230-05-8



Komentarze

Prześlij komentarz

Inna Bajka dziękuje :)