Parę dni temu dziewczynki zachwycały się zdjęciami do przyszłorocznego kalendarza - fotografie autorstwa Adama Wajraka pokazują nam z bliska nieco dzikszą przyrodę, tę, którą obraz najczęściej zapośredniczamy - poprzez fotografie, filmy. Znakomity fotograf jest też autorem książek przybliżających nam świat fauny, zmiany w przyrodzie, ciekawostki dotyczące zachowania zwierząt. Tym razem jednak tego typu obrazy schodzą na plan dalszy, a pierwsze skrzypce w niniejszej książce gra zwykły pies.
No właśnie - zwykły? Czy to dobre określenie? Przecież dla wielu własny czworonóg byłby spełnieniem marzeń, nieustannie próbują przekonać członków rodziny do wyrażenia zgody na takie nietypowe jej powiększenie;) A z drugiej strony nieraz słyszy się, niestety, o przypadkach okrutnego traktowania psów należących do osób, które zdecydowanie mieć ich nie powinny...
I od takich dramatycznych wydarzeń rozpoczyna się ta książka - mali czytelniczy bądź słuchacze na pewno będą poruszeni tymi zdarzeniami - obrazowy opis zderzający oczekiwania pieska co do tego, jacy powinni być jego opiekunowie, z tym, jakim bezdusznymi i bezmyślnymi osobami się okazują, zasmuca, zatrważa... To dobrze, że autor stosuje inwersję czasową, zatem czytając o tych ciężkich chwilach wiemy, że czworonożny bohater uciekł z tego strasznego miejsca...
"Lolek, który nie był jeszcze Lolkiem" biegnie przed siebie - ze strachu przed byłymi właścicielami, biegnie naprzód - w poszukiwaniu nowych, tych prawdziwych, tych, którzy odnajdą go, a on ich - i razem stworzą więzy, docenią się nawzajem, obdarzą miłością...
Ciekawy jest także sposób narracji - fragmenty prowadzone z punktu widzenia czworonożnego bohatera przeplatają się z tymi, gdzie zdarzenia opisuje sam autor, opowiadając o sobie, żonie Nurii, ich psich towarzyszach i nowym kandydacie na takowego - czyli właśnie Lolku (który to imię od Nurii otrzymuje).
Zanim jednak do tego dojdzie, poznamy wiele zasad dotyczących tego, jak traktować psa, z czym wiąże się opieka nad nim. Dowiemy się, jak trudno zaskarbić psie względy, gdy zaufanie czworonoga zostało wystawione na ciężką próbę...
Dramatyczny początek tej historii nie przesądza o finale - pozytywnym, krzepiącym, podnoszącym na duchu. Piękna, poruszająca opowieść. Raczej nikt z małych odbiorców nie traktowałby swego pupila tak jak pierwsi właściciele pieska, ale opowieść skłania do bycia troskliwym, opiekuńczym, oddanym dla czworonoga, któremu zechcemy zapewnić dom...
Polecamy
Katarzyna i dziewczynki
PS. Na zdjęciach widać przede wszystkim ilustracje Mariusza Andryszczyka - one też przeplatają się z tekstem, zatem jest tam sporo "do czytania", choć opowieść o Lolku tak wciąga, że nie będziecie czytać jej długo!
"Lolek"
Autor: Adam Wajrak
Ilustrator: Mariusz Andryszczyk
Wydawnictwo: Agora
Liczba stron: 135
Format: 16,5x21,6 cm
ISBN: 978-83-268-2556-9
Komentarze
Prześlij komentarz
Inna Bajka dziękuje :)