"Szczęśliwi czas liczą! Czyli to i owo o czasie i zegarach" - zgłębiamy tajemnice mierzenia czasu:)

Taka wakacyjna opowieść niewątpliwie przykuje uwagę w ten listopadowy, jesienny czas. A no właśnie - czas! Teraz pewnie często zerkamy z niedowierzaniem na zegarek: "Dopiero trzecia po południu, a już tak szaro, ciemno?" Nierzadko przez cały dzień mamy włączone światło, bo jest tak ponuro, nieprzyjemnie. Czekamy zatem na zimę, gdy biel śniegu nieco nam poprawi humory, a niektórzy już i wyglądają wakacji;), planują letnie wyjazdy. 

A najprzyjemniejszy chyba kierunek wakacyjnych wypraw to morze - bezmiar wody, złocisty piasek, do tego grzejące słońce - wymarzony odpoczynek! Taki właśnie wyjazd jest tematem najnowszej książki Marcina Pałasza wydanej przez Bis. Na nadmorskiej plaży można robić wiele przyjemnych rzeczy, ale sympatyczna, czteroosobowa rodzina wybrała bardzo nietypowy motyw przewodni dla swego wakacyjnego pobytu w tym miejscu. Otóż relaks łączy się ściśle z poznawaniem ciekawych zagadnień związanych z czasem i przeróżnymi sposobami jego mierzenia.

Obecnie jesteśmy wprost "otoczeni" urządzeniami, które dostarczają nam informacji o aktualnej godzinie: tablety, laptopy, telefony komórkowe, przeróżne sprzęty rtv, a nawet agd;), a także "klasyczne" zegarki i zegary - ścienne, budziki, na rękę, na dewizce... Odmierzanie czasu jest niezwykle ważne, zatem i wcześniej, przed wynalezieniem mechanicznych zegarów, tę kwestię także w rozmaity sposób rozwiązywano, choćby po to, by wiedzieć, o której godzinie będzie obiad;)

Od tej codziennej, ale jakże ważnej dla nas sprawy, rozpoczyna się opowieść od dawnych sposobach odmierzania czasu. Piaszczysta plaża w upalny dzień to idealne miejsce, by stworzyć zegar słoneczny! Ale piasek jest używany także w klepsydrach! A gdy się ma tak pomysłowego tatę, to można także zbudować samodzielnie nietypowy budzik. Wprawdzie efekty jego działania są dość zaskakujące, lecz jeśli macie ochotę, to wszystkie te projekty możecie także zrealizować, bo zostały klarownie opisane i do tego zobrazowane w sympatyczny sposób przez Artura Nowickiego, autora ilustracji do "Szczęśliwi czas liczą!". 

Niektórzy lubią studiować leksykony, encyklopedie, ale wiele osób przyklaśnie pomysłowi przekazywania wiedzy w taki właśnie fabularyzowany sposób - wakacyjna opowieść przykuwa uwagę i bawi, a zatem "przy okazji" i ważne, warte poznania wiadomości zapadają nam w pamięć. Aż chce się zgłębić "tajemnice" zegara, bo - istotnie - tytuł jest bardzo prawdziwy: dobrze jest cenić czas - swój i innych, nie marnotrawić go, spędzać tak jak lubimy, zamiast się spieszyć czy denerwować, bo źle zaplanowaliśmy sobie dzień.

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki

 

 

 

"Szczęśliwi czas liczą!"

Autor: Marcin Pałasz  
Ilustrator: Artur Nowicki 

Wydawnictwo: BIS

Oprawa: twarda

Liczba stron: 48

Format: 20x25 cm

ISBN: 978-83-7551-450-6