"ART. Mitologia. Przygody słowiańskich bogów" - intrygujące, zapadajace w pamieć opowieści

Od zawsze intrygowała mnie pasja do czytania, poznawania mitologii. Moja siostra miała całą kolekcję mitologii sygnowanych przez Wydawnictwa Filmowe i Artystyczne - opowieści o wierzeniach Słowian, Celtów, Azteków, mitologię Japonii, Mezopotamii, starożytnej Italii i rzecz jasna starożytnej Grecji (autorstwa Michała Pietrzykowskiego). Mnie, niestety, te opowieści wydawały się zbyt suche, mieszały się liczne nazwy własne. Nawet nieco bardziej rozbudowane opowieści (autorstwa Zygmunta Kubiaka czy Jana Parandowskiego) nie przemówiły do mnie i nie rozwinęły mitologicznej pasji.

Okazuje się jednak, że choć skorupka za młodu mitologicznymi klimatami nie nasiąknęła, to... nic straconego! Ba, okazało się, że córki nie odziedziczyły tego braku skłonności i dziś przy pytaniu o wieczorną lekturę, Starsza zakrzyknęła: "Poczytaj nam mitologię!", a potem z żalem skonstatowała: "A nie, już się skończyła..." Rzeczywiście - poznałyśmy już wszystkie opowieści o słowiańskich bogach stworzone przez Melanię Kapelusz, ale nie wątpię że wrócimy do nich, bo są tak urokliwe, tak obrazowo i ciekawie napisane, do tego - pięknie zilustrowane. Dziewczyny słuchały jak zauroczone, skupione, przejęte, z błyszczącymi oczami. Przyznam, że i mnie się udzieliły te emocje i z wielką przyjemnością czytałabym kolejne takie mitologiczne opowieści o słowiańskich bogach...

Jak wiadomo, mitologia Słowian została zrekonstruowana z ułomków wiadomości, bardzo szczątkowych, słabo powiązanych. Jest zatem wersja stworzona przez autorkę twórczym połączeniem odnalezionych i ustalonych informacji. Cechy bogów, ich rola, kult z nimi związany to te drobne okruchy pracowicie ustalone przez badaczy - Melania Kapelusz łączy je w intrygującą opowieść, nasyconą uczuciami, pełną emocji, pokazującą bogów pełnych mocy, ale niewolnych od typowo ludzkich słabości.

Zapewne znawcy tematu odnaleźliby analogie, rozmaite podobieństwa, wspólnotę wierzeń rozmaitych nacji, jednak dla młodych czytelników może być niniejsza pozycja pierwszą okazją do zetknięcia się z dawnymi wierzeniami. Fakt, iż to mitologia naszych przodków, z pewnością zaciekawia, ale intrygujące i zaskakujące są i same opowieści - o stworzeniu świata, powstaniu człowieka (pięknie wyjaśniająca przy okazji ziemskie i pośmiertne losy ludzi), o boskim koniu, o drzewie świata...

Jest w tych opowieściach magia, niezwykłość, ale bohaterowie - choć to bogowie, okazują się nam bliscy, oswajają ich drobne realia (jak choćby ulubiony sposób spędzania wolnych chwil w saunie), dostrzegamy ich słabości, doceniamy wielkość.

Piękna jest także forma tej pozycji - seria ART zobowiązuje! Ilustracje Ewy Poklewskiej-Koziełło idealnie wpisują się w charakter mitologicznych opowiadań, wpisują się w klimat i koloryt tych opowieści.

Dzięki "Przygodom słowiańskich bogów" zostałyśmy zagorzałymi wielbicielkami takich mitologicznych historii!:)

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki