"Księga dżungli", "Trzy małe świnki" - do czytania, do słuchania

Klasyczne opowieści to historie, które trzeba znać. Stanowią one swego rodzaju kulturową bazę, odwołania do nich pojawiają się w innych tekstach kultury, zatem warto sięgać po te historie sprzed lat. Ale przybliżać można je w rozmaity sposób. Oryginale teksty bywają skracane ze względu na wiek odbiorców. To z pewnością ważny aspekt tych historii - jeśli przeznaczone są one dla najmłodszych, czasem niezbędne jest zredukowanie wątków, skupienie na najważniejszych elementach, tak by opowieść była zrozumiała, by jej sens nie umknął małym słuchaczom.

Dla takich nieletnich odbiorców ważne są też dodatkowe aspekty - oprawa wizualna ma niebagatelne znaczenie, bo młodsi chłoną przygody w dużym stopniu właśnie wzrokowo. Lepiej zapamiętają historię, gdy będą mogli obserwować dzieje bohaterów na ilustracjach. A może być jeszcze atrakcyjniej! Wystarczy sięgnąć po książki dźwiękowe - dzięki muzycznej oprawie klasyczne opowieści zyskują jeszcze ciekawszą formę!

Wydawnictwo Harper Kids proponuje najmłodszym pięć tytułów z tej serii: prócz "Księgi dżungli" oraz "Trzech małych świnek" są to "Kot w butach", "Aladyn" i "Czerwony Kapturek". Co ciekawe, to książki autorskie - tekst i ilustracje są dziełem tej samej osoby. Niektórych twórców miałyśmy przyjemność poznać z innych lektur. W Polsce ukazało się sporo książek Benjamina Chauda, Roland Garrigue (autor "Kota w butach") stworzył lubianą serię "Jak pokonać...?", Aurélie Guillerey to autorka m. in. "Brata ze słoika".

Wyróżnikiem dźwiękowych bajek są zatem oryginalne ilustracje, niezbyt długi tekst - więc to rzeczywiście pozycje dla najmłodszych, wydawca określa wiek odbiorców już na trzy lata. Ale rzecz jasna największą atrakcją są dźwięki towarzyszące tym klasycznym historiom. Są one ciekawym dopełnieniem, nie do wiary, jak wiele interesujących brzmień może towarzyszyć znanej opowieści o trzech świnkach budujących sobie domki! Jak pełna głosów jest dżungla! Ile emocji kryje się w tych brzmieniach!

Małe paluszki przyciskają symbole na kartach książki i... dzieje się magia!:) Groźny Shere Khan pokazuje swoje niezadowolenie, Mowgli baraszkuje w wodzie, małpy figlują, syczy wąż - albo - w przypadku drugiej z lektur - paskudny wilk dmucha z impetem i psuje domki, skrzypi koło taczki, coś apetycznie bulgocze w garnuszku....

Dźwiękowe bajki uwrażliwiają najmłodszych na brzmienia, rozbudzają wyobraźnię. Takie pozycje zachęcą nawet te mniej entuzjastycznie nastawione do czytania pociechy do pokochania książek!:)

Polecamy

Katarzyna i Młodsza