Bajki przez telefon



Dobrze pamiętam czas kiedy byłam mała i chodziłam z moim rodzeństwem do pracy mojego taty.. bo tam był telefon! Wykręcaliśmy numer na bajki i słuchaliśmy stojąc blisko słuchawki. To były popularne bajki... a mimo to przypomniały mi się teraz, gdy w ręku trzymam zbiór bajek niebanalnych autorstwa Gianni'ego Rodari. Bo bajki, drodzy rodzice, można opowiadać zawsze i wszędzie, a zwłaszcza przez telefon :)

"Bajki przez telefon" wspaniałe ćwiczenie dziecięcej wyobraźni. Pan Bianchi, tata, który co wieczór dzwoni z dalekiej podróży związanej z jego pracą, do swojej córki, to przykład tego, że dbać o relacje z dzieckiem można zawsze... Każdego wieczoru opowiada jej nową, niesamowitą historię. Zwykle są niedługie, bo księgowy nie może zapłacić zbyt dużo za rozmowę. Ale i po to by każdy rodzic, nawet bardzo zmęczony dniem codziennym, mógł przeczytać je przed snem swojemu dziecku. A o czym są? O "Maślanych ludziach", "Niebieskim świetle", "Miasteczku psów" i całych dziesiątkach napisanych z fantazją zjawiskach, zwierzątkach czy miejscach.

Oto jedna bajeczka :



Zachwyca atmosfera włoskich miasteczek, jakie opisuje autor. Przyznam, że sama przeczytałam samej sobie kilka, bo nawet teraz, gdy jestem dorosła lubię bajkowy świat.



To wydanie zilustrowała Katarzyna Bajerowicz. Rysunki te pasują do tekstu ; jest on spójny z grafiką.

Polecam :)
Gosia

Gianni Rodari - Bajki przez telefontytuł oryginału: Favole al telefono
przekład: Ewa Nicewicz-Staszowska
ilustratorzy:  Katarzyna Bajerowicz
wydanie: 1
format: 145x205
oprawa: twarda
stron: 208
ISBN: 978-83-62836-26-0
Wydawnictwo Bona

Komentarze