Recenzja - Uczucia. Co to takiego?



O uczuciach lepiej rozmawiać z kobietami. Taka nachodzi mnie myśl, za każdym razem, gdy od mojego sześciolatka próbuję wyciągać rozwinięcia zaprzeczeń lub potwierdzeń. Krótkie tak lub nie dla mnie nie jest wystarczające. Drążę, dopytuję... Ale zacznijmy do początku.

Wydawnictwo Zakamarki jest wydawcą książki "Uczucia. Co to takiego?". Jak sam tytuł mówi, będzie o tym co skrywamy, lub wręcz przeciwnie. A że książeczka adresowana jest do dzieci, jest cała masa wesołych rysunków, które mają naprowadzać na temat.





Książeczka podzielona jest na sześć wyraźnie oddzielonych, bo innym kolorem obramowanych, działów:
-dowody miłości;
-zazdrość;
-konflikt;
-miłość;
-przyjaźń;
-nieśmiałość.

Każdemu uczuciu poświęcone jest wiele stron i dziesiątki pytań. Dajmy na to "Skąd wiesz, że rodzice cię kochają?". Podchwytliwe pytanie? Z książką można dociekliwie dotrzeć do prawdy. Wypytywać, drążyć. A niech i nasze dzieci wiedzą, że i my możemy zarzucić ich setką pytań ;)

Mój sześciolatek zastanawia się, gdy go pytam. Duma, śmieje się, dziwi... Bo to książka, która jest doskonałym początkiem do dialogu o uczuciach.

Zastanówcie się jak sami odpowiedzielibyście na takie pytania:
-Dlaczego kłócisz się z tymi, których kochasz?
-Czy dobrze jest być zakochanym?
Z pomocą zawartych w książce pytań, dociekań, wytłumaczenie stanie się o wiele prostsze.

Polecam :)
Gosia

"Uczucia. Co to takiego?"
autor. Oscar Brenifier
rysunki: Serge Bloch
tłumaczenie:
Magdalena Kamińska-Maurugeon
tytuł oryginału:
Les sentiments, c'est quoi?
język oryginału:
francuski
wiek 6+
niebajki
978-83-7776-029-1
Poznań 2012
data wydania 8/11
18 x 23,5 cm
półtwarda oprawa
96 stron



Komentarze