Nowi kompani na jesienne i zimowe dni stają się szybko przyjaciółmi. Dobosz nie waha się oddać swój żołędziowy guzik, będący jedną z jego niewielu ozdób, chorej myszce Pajdusiowi. Razem z małymi gryzoniami, których zdąży dobrze poznać, przesuwają wielką balię, by pies Bryś mógł ich widzieć a oni jego. Wtedy odkrywają defekt psi, który z pomocą przypadkowo wylanej farby, tak jak potrafią, naprawiają myszki. Nie za ładny, ale lepszy niż jego brak, nos Brysia to jego wielka radość.
Opowiadanie to wspaniale pokazuje jak Ślady Dobrych Uczynków zmieniają się w Ślady Przyjaźni :)
I znowu przychodzi wiosna i pan Nono. I znowu jest pięknie, a może jeszcze piękniej? :)
Pięknie napisana, jakże prawdziwa, mimo bajkowego klimatu!
Fragmenty książeczki dostępne na stronie Wydawnictwa -
http://wydawnictwobis.com.pl/pdf/i_phpp1hZ12.pdf
http://wydawnictwobis.com.pl/pdf/i_phpnAoYl9.pdf
Poleca Gosia
O Doboszu drewnianym ludku, który mieszkał w ogródku
Autor: Iwonna Buczkowska
Ilustrator: Aleksandra Kucharska Cybuch
ISBN 978-83-7551-278-6
format: 16,5 x 23,5
stron 128
wydanie 1
oprawa: twarda
Wydawnictwo Bis 2013
Komentarze
Prześlij komentarz
Inna Bajka dziękuje :)