"Czarostatki i parodzieje" - czyli jak oblecieć świat w pół godziny!



To książka, o której trudno jest pisać... Tak jest niezwykła, zaskakująca, odmienna od dotychczasowych naszych lektur. Niby wpisuje się w nurt książek obrazkowych, ale w tym wypadku to szczególne rejony tego nurtu;) - takie baśniowe, przesycone fantazją, poetyckie, poruszające...

Autorem tej pozycji jest Paweł Pawlak, którego cenimy od zawsze;) Zatem choćby z tego powodu zauroczyła nas ta książka, podobnie jak poprzednie ilustrowane przez artystę. W tym przypadku same ilustracje tworzą historię. Imponujący format sprawia, że prace robią duże wrażenie. Baśniowe, takie właśnie czarodziejskie - przenoszą nas w najodleglejsze miejsca w poszukiwaniu... owieczki! Tak, tak, owieczki, ale nie takiej zwykłej, lecz zupełnie wyjątkowej - bo to ukochana przytulanka, która wypadła przez okno. Choć właściwie pewien kot maczał w tym pazurki... I to wszystko sprawia, że zauroczyły nas "Czarostatki i parodzieje" bez reszty! Bo ilustracje piękne, bo historia poruszająca - a gdyby tak hipopotam czy miś Starszej przepadł? albo kot Młodszej? - oj, całe morze empatii czujemy i z wypiekami na twarzy śledzimy przebieg poszukiwań. No i wreszcie ten kot - łobuziak, ale kot jednakże, a koty kochamy;) Ten ma złote oczy i jest spiritus movens całej tej historii, zatem niezbędny, nieodzowny i trzeba mu wybaczyć;)

Wprawdzie werystyczny odbiór historii na chwilę się dziewczynom włączył - bo jak to, tak ta mama wyszła na pół godziny? Samą Zosię zostawiła? Ale udało się nam tę kwestię załagodzić;) A poza tym - to już pełna akceptacja, przejęcie, emocje... Za każdym razem na nowo cieszymy się z odnalezienia owieczki, bo tak sugestywne są te ilustracje, tak oddziałują na odbiorcę.
Piękna, cudowna książka!
Polecamy,

Katarzyna i dziewczynki





"Czarostatki i parodzieje"
Autor, ilustrator: Paweł Pawlak
Wydawnictwo: Tatarak
Oprawa: twarda
Format: 25cm x 29cm
Liczba stron: 48
ISBN: 978-83-63522-02-5


Komentarze