"Moja pierwsza księga pojazdów" - polarowymi pojazdami w świat wyobraźni!



Elżbieta Wasiuczyńska to mistrzyni gwaszowych kreacji przesympatycznych bohaterów - takie też było nasze pierwsze spotkanie. Ale okazało się, że technik stosowanych przez artystkę jest "niezliczone mnóstwo";) I że wszystkie prace nas zachwycają! Wyznam, że ze ścian naszego mieszkania zerka cała drużyna sympatycznych zwierzątek - wszystkie autorstwa pani Elżbiety!:)
Zatem to chyba już "nałóg"... Dodam tylko, że każdy nabytek to niesamowita radość! A jako że bardzo podobają się nam pojazdy wszelakie - bo łamiemy stereotypy i dziewczyny nie ograniczają się do piastowania lalek;) - zatem "Moja pierwsza księga pojazdów" zagościła u nas tuż po ukazaniu się, a swój nadal niezły wygląd zawdzięcza bardzo solidnemu wykonaniu, gdyż przeglądana jest... wprost notorycznie;) 
Tekstu - jak widzicie - nie jest wiele, ale są to niezwykle inspirujące słowa;) Każda ilustracja to okazja do puszczenia wodzy fantazji, do zabaw w naśladowanie głosów, do sprawdzania umiejętności liczenia najmłodszych odbiorców. A na dodatek - cała akcja dzieje się w "Zwierzątkowie" - jak określiły to dziewczyny, zatem tymi pięknie przedstawionymi środkami lokomocji przemieszczają się tak uroczy podróżnicy jak przeróżne ptaki, sporo owadów, małpka, świnka i... "całe stado kotów";) - co oczywiście także cieszy nas niezmiernie.
I pomyśleć, że wszystkie te zachwycające ilustracje powstały ze ścinków materiału, różnobarwnych nitek o rozmaitej grubości, koralików, innych drobnych akcesoriów krawieckich... Zatem oglądamy, podziwiamy, bawimy się i ćwiczymy wyobraźnię! Niekończąca się przyjemność "podróżowania":) 
Polecam
Katarzyna





"Moja pierwsza księga pojazdów"
Autor: Elżbieta Wasiuczyńska
Wydawnictwo: Edukacyjny Egmont
Oprawa: twarda
Liczba stron: 16
Format: 23,3x30 cm
ISBN: 978-83-237-5330-8




Komentarze