Nie da się ukryć, że komiksów dla młodych czytelników wcale nie ma "zatrzęsienie", ba, jeśli chcemy znaleźć coś wartościowego, to możemy się naprawdę nieźle naszukać. Owszem, są jakieś okazałe wydania choćby z bohaterami Disney'a, jednak w tym przypadku raczej można powiedzieć o swoistym przeniesieniu filmowej animacji, wydaniem jej w wersji papierowej. Odpowiedzią na ten brak jest seria "Centralka", czyli proponowane przez wydawnictwo Centrala wartościowe artystycznie, ale i pod względem treściowym publikacje. Należy do nich "Tej nocy dzika paprotka". Nazwisko autorki jest już od paru lat znane, a to dzięki cyklowi komiksów o Marzi. Z kolei warstwa graficzna to dzieło Bereniki Kołomyckiej, która tak mówi o młodym odbiorcy: "Dzieci nie tolerują sztuczności i kombinatorstwa. Jeśli coś im się nie podoba, to znaczy, że przekaz nie jest dostosowany do ich oczekiwań." (ArtPapier 15 maja 10 (226) / 2013, "Nie lubię infantylizacji").
Sięgając zatem po komiks "Tej nocy dzika paprotka" możemy mieć pewność, że jest to publikacja ciekawa, wartościowa, starannie opracowana i przemyślana. Sama historia zawiera też istotny przekaz, zatem choć przez niektórych komiksy nie są wysoko cenione, to w tym wypadku warto zrewidować to niepochlebne zdanie.
Jako pozycja dla młodych czytelników komiks ten operuje przede wszystkim obrazem. A ten bywa wstrząsający... Otóż jest sobota, zatem - zgodnie z zasadą dziecięcej przewrotności;) - siedmioletni Tomek zamiast dłużej pospać już tuż przed siódmą wyskakuje z łóżka, a swe pierwsze kroki kieruje do pokoju rodziców. I tu staje jak rażony gromem... W łóżku obok taty śpi monstrualna, przerażająca paprotka!!! Takie odkrycie wstrząsnęłoby chyba każdym, zatem i Tomek zaczyna gorączkowo myśleć, co robić w takiej sytuacji. Ma mnóstwo teorii, które konsultuje z psem Muminem: czy paprotka pożarła mamę? Kogo będzie chciała zjeść w dalszej kolejności? Jak wyglądać będzie życie bez mamy?!? Co więcej, tragiczne wydarzenie jest tym bardziej zaskakujące i przerażające, gdy okazuje się, że tata Tomka nie zauważa w sumie niczego niepokojącego, jak gdyby nigdy nic toczy się zatem kolejny weekend, "paprotka-udająca-mamę" planuje mnóstwo zajęć, a choć zachowuje się jak mama, to przecież - Tomek jest tego pewien - mamą nie jest!
Rozwiązanie tej zagadkowej przemiany jest zabawne i zaskakujące (ach, te piątkowe wieczory, gdy dorośli mają okazję na nieco swobody i zapomnienia...;)), ale komiks jest też okazją do uświadomienia sobie, jak ważne są osoby, które nas na co dzień otaczają - może tego już tak bardzo nie zauważamy, a których brak byłby nie do zniesienia.
Komiks może być świetną propozycją dla młodych odbiorców dopiero debiutujących w trudnej sztuce czytania, ale też to publikacja będąca swoistą alternatywą dla tych, którzy czują, że nieco z książek obrazkowych wyrośli, choć nadal chętnie po takie pozycje by sięgali.
Polecamy
Katarzyna i Starsza
"Tej nocy dzika paprotka"
Scenariusz: Marzena Sowa
Rysunki: Berenika Kołomycka
Wydawnictwo: Centrala
Oprawa: miękka
Liczba stron: 36
Format: 22x27 cm
ISBN: 978-83-63892-17-3
Komiksy wydawnictwa Centrala można nabyć tu: PictureBook.pl
Komentarze
Prześlij komentarz
Inna Bajka dziękuje :)