"Wakacje grzecznego psa" - dwa miesiące pełne emocjonujących przygód:)



To, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, to sprawa oczywista, ale po lekturze tej książki nabieramy także przekonania, że i człowiek nieźle się jako przyjaciel spisuje;) Czworonożny tytułowy bohater wabi się Winter i jest przedstawicielem rasy alaskan malamut. Poza tym to pełen werwy, niespożytej energii i śmiałych pomysłów przywódca stada, w którego skład wchodzą cztery osoby oraz jeszcze jeden pies - Rudy. Ludzie miewają czasami nieco odmienne pomysły niż ich przywódca stada - Winter, "grzeszy" tym przede wszystkim Henryk, tata Alka i Julki oraz mąż Hanki, ale obdarzony znaczną siłą i sporą inwencją alaskan malamut zazwyczaj potrafi przeforsować swoje zdanie... I dlatego właśnie możemy nieco współczuć Henrykowi i podziwiać jego hart ducha - bo Winter wciąż pakuje swego pana w tarapaty, niejednokrotnie staje się sprawcą przeróżnych szkód, zatem cierpi duma i kieszeń właściciela...;)

Trzecia część przygód "grzecznego psa" to kolejna dawka przezabawnych historii, niesamowitych przygód i kolejnych dowodów na to, że Winter - jak sam się przedstawia - to "bardzo grzeczny, mądry i rozsądny pies", który doskonale radzi sobie ze swoim stadem;) No właśnie - Winter przedstawia się, gdyż to on opowiada o perypetiach rodziny. I poczynając od decyzji, gdzie spędzić wakacje, poprzez wybór idealnego hotelu, tropienie duchów, zmianę przyzwyczajeń bardzo opornego w tym względzie Henryka, po wytyczanie szlaków w górach - zawsze okazuje się, że alaskan malamut to istotnie niezwykle inteligentne stworzenie!

Co więcej - okaże się także, że jest świetnym detektywem, doskonale radzi sobie z wychowaniem dzieci, a gdy zajdzie konieczność - zadziała skutecznie jako stróż porządku i prawa! Taki pies to powód do dumy, zapewne dlatego Henryk godzi się z koniecznością pokrywania kosztu napraw, bo energiczny i bez namysłu realizujący swe postanowienie Winter zaskakująco często bywa ich mimowolnym sprawcą...

Szczerze mówiąc (albo raczej pisząc;)) - dobrze, że czworonóg o takim usposobieniu nie mieszka gdzieś w pobliżu... Winter nader często wykrada się z podwórka, biega po parku, urządza wyścigi, z entuzjazmem wita się z napotkanymi ludźmi, który nie zawsze potrafią z zimną krwią przyjąć jego ekstatyczne skoki i wybuchy emocji!;) Na szczęście jako bohater lektury sprawdza się lepiej niż znakomicie! Bawi, zaskakuje trafnością obserwacji - "psie spojrzenie na świat" dostarcza mnóstwo radości!

Zdradzę co nieco na temat wakacyjnych perypetii Wintera oraz "jego stada" - otóż podczas pobytu w górach spotykają... kotka! I wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że "grzeczny pies" w kolejnej części przygód będzie musiał zmierzyć się z zadaniem wychowywania kolejnego podopiecznego!:)

Przezabawna lektura, wakacyjne klimaty, świetne ilustracje - autorstwa Joanny Rusinek - polecamy gorąco!

Katarzyna i dziewczynki






"Wakacje grzecznego psa"
Autorzy: Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
Ilustrator: Joanna Rusinek
Wydawnictwo Literatura
Oprawa: twarda
Liczba stron: 160
Format: 14,5 x 20,5 cm
ISBN: 978-83-7672-313-6


Komentarze