"Krakowski rynek dla chłopców i dziewczynek" - niezwykły portret serca grodu Kraka




Jakże apetycznie wygląda wklejka! Obwarzanki w równych rządkach, aż żal psuć ten porządek, a tak by się chciała skosztować jednego;) Ale wiadomo - najlepiej smakują, gdy się spaceruje po Rynku Głównym czy też zmierza ulicą Floriańską w kierunku Bramy Floriańskiej... Wyznam, że zazdroszczę mieszkańcom Krakowa, zatem taka przesympatyczna lektura jest doskonałą propozycją dla osób mających podobne odczucia. Na pewno miło będzie i samym krakowianom poczytać o tak pięknie uwieczniony Rynku Głównym rodzinnego miasta, ale ten tomik sprawdzi się doskonale jako przypomnienie tego, co widzieliśmy podczas odwiedzin Krakowa czy też jako swoiste "przygotowanie" do takiej wyprawy. 

Na okładce - akwarelowe ilustracje ukazujące to, co najbardziej charakterystyczne dla tego miejsca. A co znajdziemy wewnątrz? Wierszowane portrety osób, budynków i elementów, bez których nie wyobrażamy sobie Rynku Głównego. Michał Rusinek nie pierwszy tworzy dla młodego odbiorcy, zatem ci, którzy się z jego wierszami już zetknęli wiedzą, że znajdą w nich niebanalne ujęcie rzeczywistości, mnóstwo humoru, obrazy, które zapadają w pamięć. 

Nie bójcie się, nie będzie to naszpikowany datami, faktami, informacjami o stylach wykład, który moglibyście usłyszeć od bardzo zaangażowanego, drobiazgowego przewodnika - wprost przeciwnie - to sympatyczny przekaz trafiający idealnie do wymienionych w tytule "chłopców i dziewczynek". Autor pisze o tym, co warte zapamiętania, co jest wyróżnikiem tego tak lubianego, urokliwego miejsca jakim jest Rynek Główny w Krakowie: dowiemy się zatem, że nie warto uciekać przed lajkonikiem, poznamy osobliwy budynek, który "wrasta pod chodnik miasta", wyjaśniona zostanie młodym czytelnikom tajemnica różnej wysokości wież kościoła Mariackiego. A oprócz tego swe oryginalne portrety mają tu kwiaciarki i malarze, jest wiersz poświęcony dorożkom, jest opisujący ratuszową wieżę, ba - nawet obwarzanki i gołębie zostali uwiecznieni w tym zbiorku, bo przecież bez nich nie wyobrażamy sobie chyba rynku Starego Miasta w Krakowie! 

Wiersze pokazują, to co dla tego miejsca charakterystyczne - to podróż po rynku i przez kolejne godziny dnia - kończy się wieczorem, gdy wszystko zasypia. Nic dziwnego - po gwarnym dniu należy się odpoczynek! Tu przecież tak wiele się dzieje, w tym wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju miejscu, gdzie chce się ciągle wracać... "Krakowski rynek dla chłopców i dziewczynek" jest sympatyczną, wierszowaną kroniką, portretem tego miejsca. A gdy dodamy jeszcze, że ilustracje stworzyła Iwona Cała, to już sprawa oczywista - tak miły przewodnik warto mieć w swojej biblioteczce! Jeśli zaś mowa o obwarzankach, to możecie je odnaleźć na każdej stronie - pomysłowo wkomponowane w ilustracje prowokują do poszukiwań - i zachęcają łasuchów do odwiedzenia Krakowa. Jakakolwiek by nie była Wasza motywacja - wybierzcie się tam, koniecznie też przeczytajcie "Krakowski rynek dla chłopców i dziewczynek"!


Polecam
Katarzyna








"Krakowski rynek dla chłopców i dziewczynek"
Autor: Michał Rusinek
Ilustracje: Iwona Cała
Wydawnictwo: Literatura
Oprawa: twarda
Liczba stron: 48
Format: 19,5x26 cm
ISBN: 978-83-7672-348-8




Komentarze

  1. Skoro ilustracje stworzyła Ilona Cała, to już można bezapelacyjnie dodać do ulubionych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda - są bardzo sympatyczne:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Inna Bajka dziękuje :)