"Złodziej kury" - o ważnych sprawach i dla każdego!





"Będę oglądać w sypialni z kotem i moim misiem. I jeszcze koniowi pokażę." - tak powiedziałam Młodsza i znikła z towarzystwem i nową ukochaną "lekturą". Cudzysłów nieprzypadkowy, bo książkę tę mogą "przeczytać" nawet ci, którzy żadnej litery jeszcze nie znają - to opowieść bez słów, rozgrywa się jedynie na ilustracjach, dzięki nim poznajemy kolejne zdarzenia, interpretujemy rysunki i domyślamy się, co czują bohaterowie, dlaczego tak właśnie postępują, co nimi powoduje, jakie mają zamiary. 

Ależ to ciekawa i zachwycająca pozycja! Sprawa pierwsza - już sam kształt książki i obwoluta zaciekawiają. Potem okazuje się, że nie tylko mama może odgrywać główną rolę podczas chwil z książką - tym razem sprawy w swoje ręce mogą wziąć najmłodsi i pięknie wyjaśnić, co też przydarzyło się zwierzętom tak sympatycznie sportretowanym w "Złodzieju kury". To tacy bardzo "ludzcy" bohaterowie, upersonifikowani - zarówno jeśli chodzi o zachowanie, jak i postępowanie, emocje, uczucia. Mieszkają w ładnym domku, przy stole konsumują śniadanie, grywają w szachy (nasza ulubiona rozrywka, zatem dodatkowa porcja ciepłych uczuć i za to!:)), pływają łódką - i wreszcie zaskakujące zakończenie tej opowieści jest także potwierdzeniem tego "uczłowieczonego" obrazu zwierzęcych postaci tej książki. Młodsza wyjaśnia, opowiada, tłumaczy - świetne ćwiczenie wyobraźni, sprawności językowej. 

Podoba się nam to, że zając, niedźwiedź i kogut tak bez wahania rzucają się na ratunek porwanej kurce, że są tak niezłomni, wierzą w powodzenie swoje misji i nie ustają w wysiłkach, by doprowadzić ją do szczęśliwego końca, ale równie miłe jest rozwiązanie tej historii, które wywołuje wzruszenie i uśmiech na twarzach. Na dodatek to tak pięknie zilustrowana opowieść, że chce się do niej wracać po wielokroć! 

Kot, miś i konik okazali się wielkimi entuzjastami tej sensacyjno-romantycznej historii, zatem książka została obejrzana kilkakrotnie. Młodsza objaśniała "co lepsze kawałki" (że się tak podeprę cytatem z tytułu płyty naszego ulubionego muzyka) - zatem właściwie bez przerwy tłumaczyła podopiecznym, jakie to ciekawe rzeczy dzieją się na kolejnych stronach. Bardzo udany seans "czytelniczy"!:) 

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki










"Złodziej kury"
Tekst: ***
Ilustracje: Béatrice Rodriquez
Wydawnictwo: Zakamarki
Oprawa: twarda
Liczba stron: 28
Format: 26,5 x 16 cm
ISBN: 978-83-7776-090-1




Komentarze

  1. Z takich ilustracji można duuużo wyczytać. A wyobraźnia dziecka i słownictwo świetnie się kształtuje, ot tak, przy okazji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Inna Bajka dziękuje :)