"Koty plus" - kotów masa po kartach hasa - taka zabawa to świetna sprawa!:)



Dziś pewnie wiele osób myślała przede wszystkim o uszczęśliwieniu domowych czy znajomych futrzastych, mruczących pupili - wszak to Światowy Dzień Kota! Te sympatyczne czworonogi potrafią zawrócić nam w głowach;) - wiem po sobie, nasz Kocio został zaopatrzony w smakołyki, a od Młodszej otrzymał swój portret:) 

Dla tych zatem, którzy mają kota na punkcie kota, dla kotolubów i kotofanów;), ale też dla wielbicieli współczesnej sztuki mamy niezwykłą propozycję - pięknie wydaną grę! Z pewnością umili nam nie tylko zimowe wieczory - i nie tylko dzięki emocjonującym rozgrywkom! Miło też będzie przyjrzeć się z uwagą rysunkom zdobiącym kartoniki. Ich autorka - Hanna Bakuła - znana jest z prac rysowanych wyraźną kreską, nasyconych intensywnymi barwami, nieco przewrotnie portretujących rzeczywistość. 

Zobrazowane koty mają tajemnicze miny, uśmiechają się do nas, przymykają oczy lub patrzą zadziornie - są bardzo "ludzkie" w tych zachowaniach, ale każdy, kto z koty lubi, przyzna, że jest w tym wiele prawdy - mają nasi pupile bogatą mimikę, swoje "humory", lepsze i mniej radosne chwile, potrafią też doskonale okazywać uczucia. Dlatego jest tu sporo kart portretujących kocie pary, są atrakcyjne koteczki i przystojni koci kawalerowie;)

A jako że gra nosi nazwę "Koty plus", to chyba dlatego znajdziemy tu i inne intrygujące obrazki: baśniowo-bajkowe pantofelki, niebanalnie ozdobione serduszko, bardzo wyraziste oko, słońce, niezwykle kolorowy krawat...

Gra bardzo ucieszyła dziewczyny - spodobały się im oryginalne rysunki, ciekawym wyzwaniem okazało się podobieństwo kart - niektóre z nich różnią się od siebie bardzo nieznacznie, zatem Starsza nazywa nasze rozgrywki "grą w różnice";) To naprawdę świetny trening uwagi, koncentracji, spostrzegawczości. 

Polecamy!

Katarzyna i dziewczynki





"Koty plus"
Ilustrator: Hanna Bakuła
Wydawnictwo: Edipresse Książki

Komentarze