"Niezłe ziółko" - piękna historia o niezwykłej babci




Barbara Kosmowska to już firma - w ciemno możemy stwierdzić, że napisane przez nią opowieści nas oczarują, losy wykreowanych bohaterów poruszą, że dostarczy nam pretekstów do rozmów, rozbawi, ale i wzruszy. I oczywiście - wszystko się sprawdziło - jak mówią Starsza!;) 

Starsza jest wielką fanką historii autorstwa Barbary Kosmowskiej. Tym razem również były prośby o "jeszcze jeden rozdział", a po skończeniu lektury - wyznanie, że książka bardzo się podobała. Co najbardziej? Urodzinowy prezent od Babci Malutkiej - nasiona rozmaitych ziół i akcesoria potrzebne, by założyć małą uprawę. Taki na pozór skromny podarunek - a ile przyniósł radości, jak zmienił życie Eryka! Zresztą od razu wyjaśnić trzeba, że chłopiec powitał prezent z entuzjazmem - bo był on symbolem wielkiej pasji babci, zapach ziół z nią właśnie mu się kojarzył, to poznawaniu tych użytecznych roślin poświęcała wiele czasu i energii, zatem i niejako dzięki nim zwiedziły spory kawałek świata. 

Fantastyczną sprawą jest nić porozumienia między pokoleniami - wspólne zainteresowania, przekazywana wiedza, spędzany razem czas to najlepsze prezenty, jakie można wymarzyć. A gdy jeszcze okazuje się, że zioła mają wielką moc, a słowa i rady Babci Malutkiej potrafią uleczyć, rozproszyć największe smutki, wskazać sposób postępowania i dodać wiary w siebie, to nic dziwnego, że jej przyjazd był najszczęśliwszym aspektem wakacji, jaki można sobie wymarzyć! 

Eryk po wakacjach pójdzie do trzeciej klasy i choć w sumie nie spotykają go żadne straszne przykrości, to jednak ma wiele trosk - brak przyjaciela, mało spektakularne osiągnięcia w sporcie, wakacyjna nuda spowodowana faktem, że miesiące kanikuły spędza w domu... Czy uwierzycie, że Babcia Malutka potrafi znaleźć lekarstwo na każdy z tych smutków?! Bez narzucania sposobu postępowania, moralizowania czy łatwych pouczeń, zaledwie opowiadając o swoich doświadczeniach. Do tego nie ruszając się z domu - bo jej stan zdrowia jest bardzo poważny, wciąż się pogarsza... 

Wiele tematów zostaje tu poruszonych - problemy najmłodszych z odnalezieniem swego miejsca w grupie rówieśniczej, pierwsze uczucia, pasje i konsekwencja w działaniach, by coś osiągnąć, empatia i wrażliwość na potrzeby innych (Eryk jest wolontariuszem w schronisku dla zwierząt), ale też delikatna kwestia choroby bliskiej osoby, jej odejścia. Trudne chwile zostają niejako oswojone przez wejście w świat marzeń, wyobrażeń, swego rodzaju zintegrowanie go z codziennością - by dotkliwa strata nie była powodem do załamania.

Książka została pięknie zilustrowana przez Emilię Dziubak. Można by stwierdzić, że ten tandem autorski doskonale się uzupełnia i rozumie, wszak to nie pierwsze wspólne przedsięwzięcie! Świat roślin i urocza podopieczna - Balbina (świnka morska), dom Eryka, ukochana Babcia Malutka - budzą zachwyt, wywołują uśmiech, sprawiają, że opowieść staje się nam jeszcze bliższa.

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki








"Niezłe ziółko"
Autor: Barbara Kosmowska
Ilustrator: Emilia Dziubak
Wydawnictwo: Literatura
Oprawa: Oprawa twarda
Liczba stron: 104
Format: 16,8x22 cm
ISBN: 978-83-7672-458-4




Komentarze