Basia jest najlepsza na wszystko!:) ;)



Basia radzi sobie doskonale w każdej sytuacji - a nawet, jeśli pojawiają się jakieś kłopoty, to zdecydowanie przejściowe i sympatyczna bohaterka zawsze wychodzi obronną ręką. Problemy bywają różne - takie codzienne, najbardziej frustrujące najmłodszych (jak deszcz psujący plany spaceru do parku czy uszkodzenie jednej karty z kolekcji brata), ale też poważniejsze, a nawet bardzo serio - jak właśnie w przypadku opowieści o przyjacielu Basi - Titim. 

Chłopiec pochodzi z Haiti, a choć jest kilkulatkiem, to bagaż jego doświadczeń jest przygniatający - przeżył  prawdziwą tragedię, wie, co to poczucie bezsilności, zagrożenie życia. Ma nadzieję, że teraz rozpocznie się jego nowe życie, zatem mimo onieśmielenia, mimo że jeszcze nie w pełni poznał język, kulturę nowej ojczyzny, cieszy się z nowych przyjaźni, drobnych i wielkich spraw, które go co dzień spotykają. Ale nie każde spotkanie jest równie miłe, nie wszystkie osoby są tak otwarte jak koleżanki z przedszkola - Basia, Anielka czy ich bliscy... 

Miły spacer w piękny dzień niespodziewanie przeradza się w smutne doświadczenie, a to za sprawą przypadkowo spotkanego starszego pana, który bezpardonowo wykrzykuje, co myśli o obcokrajowcach... Zapewne domyślacie, nie są to miłe słowa. Jak to bywa w takich sytuacjach, mężczyzna oskarża przybyszy, zarzuca im wszelkie możliwe wady i przewinienia. Co gorsze, gdy jego "przeciwnikiem" jest mały chłopczyk i jego mama, pozwala sobie być bardzo niemiły... To spotkanie psuje humor, ale i zapada w pamięć, przykre słowa są jak gorzkie ziarno, które kiełkuje, mąci spokój, przeraża, każe bać się kolejnych interakcji z obcymi... Titi ma wokół siebie wiele sympatycznych, pełnych empatii, serdecznych osób, ale nie tak łatwo będzie zatrzeć w pamięć te słowa. Czy się uda? Jak przekreślić bezmyślne uwagi wrogo nastawionego starszego pana? Nowy tytuł opowiadający o przeżyciach, doświadczeniach przyjaciół Basi porusza arcyważny temat, aktualny, nieraz poruszany w mediach, w rozmowach. Dzieci w przedszkolach, szkołach spotykają osoby innej narodowości, warto zatem wyrobić właściwą optykę, dostrzec człowieka mającego takie same potrzeby, prawa, marzenia...

Niektóre opowieści o przygodach Basi dotyczą nowych doświadczeń małej bohaterki - wspólna rodzinna wyprawa na plac zabaw, świętowanie urodzin w muzeum, wyjazd do lasu - to wszystko okazje, by odkryć coś nowego, miło spędzić czas w gronie rodziny, przyjaciół, czegoś się dowiedzieć, nauczyć. Podobnie rzecz się ma w przypadku nowego tytuły - "Basia i biblioteka". 

Dziewczynka wraz z innymi przedszkolakami wybiera się do biblioteki ze szczególnej okazji - tego dnia z młodymi czytelnikami - a może jeszcze "słuchaczami' - zatem można użyć słowa "odbiorcami" ma się spotkać uwielbiana przez najmłodszych autorka książek. Pani Róża nie tylko pisze w sposób doskonale trafiający w gust dzieci, jest także sympatyczną, bezpośrednią osobą, ma mnóstwo pomysłów, jak zaciekawić, rozbawić, skłonić do twórczego działania. Dzięki temu - nawet jeśli znaleźli się w tym gronie jacyś mniej zagorzali entuzjaści książek, po spotkaniu na pewno ich zapatrywanie na nie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni! 

Tytuł ten pokazuje, że biblioteka to nie tylko książki, obowiązkowe lektury do przeczytania na lekcje polskiego, terminy, kary, setki stron zadrukowanych maczkiem... W większości bibliotek oddział dla najmłodszych to kolorowe i zachęcające do odwiedzin miejsce! Sporo się tam dzieje - zwłaszcza w czasie ferii zimowych, choć nie tylko - "Noc bibliotek", akcja "Przeczytaj i obejrzyj", "Bajkowe spotkania", zabawy literacko-plastyczne, językowe, rozwijające kreatywność... - to garść propozycji "naszej" biblioteki. Warto tu bywać, warto pokochać książki! Na pewno niesamowitym wabikiem są takie sympatyczne wizyty twórców takich jak pani Róża Marcinek (ze sprawdzonych źródeł wiemy, że sama Autorka z tak wielkim zaangażowaniem i sercem prowadzi warsztaty z najmłodszymi, tak ciekawie opowiada o swoich bohaterach, tak aktorsko prezentuje fragmenty swoich książek), czekamy na nie tu, na rubieżach;)! 

Jakie są nowe "Basie"? Tradycyjnie - niezawodne w przybliżaniu ważnych spraw najmłodszych, ciekawe, angażujące młodych odbiorców, mądre. My, mimo coraz bardziej zaawansowanego wieku;), wciąż jesteśmy wiernymi odbiorczyniami i gwarantujemy, że nie zamierzamy wyrastać z tych lektur!

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki













"Basia i przyjaciele. Titi", "Basia i biblioteka"
Autor: Zofia Stanecka
Ilustrator: Marianna Oklejak
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Liczba stron: 24
Format:  21x25 cm
ISBN: 9788328123052, 9788328121980


Komentarze