DOGMAN - pies na medal, lektura na dwa;)




Półtora roku temu młodzi czytelnicy poznali nietuzinkowego superbohatera - postać o oryginalnym image'u, niezwykle charyzmatyczną i niezawodnie poprawiającą humor - Kapitana Majtasa! Już samo imię - w tym wypadku znaczące;) - z pewnością rozbawia, a przygody jego - choć nie braknie w nich dramatycznych momentów - to erupcja zaskakujących pomysłów, wciągających perypetii, zwrotów akcji. Seria książek o jego przygodach rozbudziła czytelniczą pasję u niejednego młodego człowieka. Niektórzy sięgnęli po nią pod wpływem filmu, będącego podobnie jak książki świetnym lekarstwem nawet na najgorszy humor. 

Z pewnością nastrój czytelników nieco popsuł fakt, iż w lipcu ubiegłego roku Wydawnictwo Jaguar wprowadziło na rynek dwunasty, ostatni tom tej serii... Na szczęście tęsknota za Georgem i Haroldem znajdzie ukojenie dzięki jeszcze bardziej niezwykłemu bohaterowi niż dyrektor Krupp przemieniający się w niezłomnego obrońcę uciśnionych walczącego ze wszelkim złem. To Dogman, policjant i policyjny pies w jednym, istota jedyna w swoim rodzaju. Łączy w sobie najlepsze cechy dwojga "dawców": aspirant Nać i jego wierny pies Greg wskutek knowań podstępnego Peta bardzo ucierpieli. Na szczęście z tych dwóch dzielnych funkcjonariuszy udało się stworzyć Dogmana, nieustraszonego pogromcę wszelkiego zła!

A dlaczego seria ta ma być lekarstwem dla wielbicieli Geroge'a i Harolda? Otóż to właśnie ci dwaj kreatywni młodzieńcy wymyślili owego superbohatera! Pierwsze komiksy o Dogmanie, które wspólnie stworzyli, datują się na czasy przedszkolne - epicką opowieść "Dogman i gniew kota Peta" znajdziecie w drugim tomie. Te literackie pierwociny są i zabawne, i pouczające, bo nakłaniają do dbania o higienę. Wymyślony przez przyjaciół nietuzinkowy policjant na długo zagościł w ich twórczości. Powstawały kolejne opowieści i wydaję się nam nawet, że z tomu na tom historią się rozkręca. Druga część jest jeszcze bardziej zwariowana niż pierwsza, niesamowite pomysły gonią jeden drugi.

Psi bohater zawsze gwarantuje zainteresowanie najmłodszych, a w Dogmanie jest tego animalnego pierwiastka bardzo dużo. George i Harold stworzyli aspiranta dysponującego sprawnym ciałem, ale niezbyt lotnym umysłem. Z kolei Grega nazwać można byłoby tytanem psiego intelektu, do tego obdarzony jest on - parafrazując kultowy film o pewnym doktorze;) - niebywałą intuicją dochodzeniowo-śledczą;) Dlatego wypadek, który doprowadził do zaistnienia Dogmana był szczęśliwym zbiegiem okoliczności, bo psi charakter nowego funkcjonariusza pozwala mu stanąć na wysokości zadania w każdej sytuacji.

Dogman jest bardzo psi: takie właśnie są jego reakcje. Spontanicznie okazuje radość ze spotkania, świetny węch cechujący psy każe mu od obwąchiwania wszystkiego zaczynać działania, w euforię wprowadza go widok kości. Uwielbia zabawę, aktywność i nie przepada za kotami. To tym bardziej zrozumiałe, gdy poznamy bliżej Peta - demonicznego czworonoga (choć w sumie porusza się na dwóch łapach;)), snującego plany podboju całego świata. Kot jest mistrzem knucia, do tego wspomaga się rozmaitymi wynalazkami ("sprej ojej" czyniący z potraktowanej nim osoby niewolnika to tylko jedno z wielu ułatwień). Ale Dogman jest niezłomny - w walce z przeciwnikiem ważny jest nie tylko jego psi charakter - czasem pomaga mu przypadek, w myśl maksymy "Śmiałym szczęście sprzyja" decyzja o podjęciu działania owocuje pojawieniem się pomysłów, jak postąpić, czego użyć, by pokonać wroga.

Przezabawne historie bardzo w stylu "Kapitana Majtasa" łączy także warstwa wizualna. Charakterystyczna kreska jest rozpoznawalna na pierwszy rzut oka - co więcej - możemy i my nauczyć się tworzyć w podobnym stylu. Na końcu obu pozycji umieszczone zostały kursy rysowania bohaterów - ich wizerunki rozłożone na drobne elementy uda się nam odtworzyć bez problemu, a może i one, i historia bohaterskiego "człowieko-psa" natchnie najmłodszych do podjęcia podobnych działań artystycznych. Warto uczyć się od najlepszych, a na pewno Dava Pilkeya do tego grona można zaliczyć. To pełen inwencji autor, wystarczy przypomnieć ruchome obrazki, które w wielkiej obfitości pojawiają się w tej pozycji.

Podsumowując - warto! Możne nie czujecie się mocno w dziedzinie tworzenia i instruktaże rysowniczne potraktujecie jako ciekawostkę, jednak z pewnością jest to doskonała lektura na pochmurne dni, gorsze humorki czy rozmaite problemy dnia codziennego. Jeśli zajrzycie na stronę publikacji, to ucieszycie się, bo seria jest rzecz jasna nieco większa nić te dwa przywołane tytuły. My już czekamy na kolejny!

Polecamy gorąco!
Katarzyna i Starsza

















DOGMAN
"Dogman. Tom 1"
"Dogman - Bierz Go! Tom 2"
Autor: Dav Pilkey
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Liczba stron: 240
Format:13,5x20 cm
ISBN:  978-83-7686-756-4, 978-83-7686-757-1




Komentarze