"Pogoda dla puchaczy. Wiosna" - optymistycznie, ekologicznie, kształcąco



Wiosna to dla wielu ulubiona pora roku - podpisuję się pod tym obiema rękami;) Pięknie, zielono, optymistycznie, przyroda budzi się do życia, a i nam jakoś humor dopisuje, bardziej optymistycznie patrzy się na świat. Tyle że czasem ten znikający śnieg odsłania niezbyt piękne ślady bytności człowieka w danym miejscu... A im częściej bywamy na łonie przyrody - choćby na spacerach z naszą czworonożną pupilką - tym więcej takich "kwiatków" wokół widać. Bardzo to frustrujące, zatem ten ważki temat pojawił się w trzecim tomie opowieści o przygodach puchaczy. 

Tym razem ptasie rodzeństwo to już jedynie duet: Bubel oraz jego brat Bubuś, który przybliża nam tę historię, rozmaite perypetie, zwroty akcji, nowych znajomych, a nawet - bardzo dramatyczne momenty! Od takiego właśnie wydarzenia rozpoczyna się nowa część tej sagi. Topnienie śniegu nie tylko odsłania pola, łąki, ale też powoduje zwiększenie się ilości wody w rzekach czego wynikiem bywają podtopienia, a nawet powodzie. Porwane nurtem zwierzęta nie zawsze sobie radzą z wydostaniem się z wodnej otchłani - i niestety - taki los spotkał brata Bubusia. Na szczęście finał tej przygody jest jak najbardziej optymistyczny. Autorzy tworzą idylliczny nieco obraz leśnej koegzystencji przeróżnych gatunków, które w trudnej sytuacji potrafią współdziałać, zapomnieć o animozjach, wspólnie dążyć do wytyczonego celu. 

W takim klimacie utrzymana jest opowieść o uratowaniu porwanego przez wodę puchacza, ale też kolejna misja, której podejmują się leśni mieszkańcy. Sfrustrowani stanem swego domu rozpoczynają akcję ratunkową. To działanie obliczone na zainspirowanie młodych odbiorców, przypomnienie, co do jakiego pojemnika powinno trafić. Jest też okazja, by wspomnieć o recyklingu "domowym" - tworzeniu czegoś z rzeczy pozornie już nieprzydatnych. 

Oczywiście tradycyjnie już w ciekawy sposób przybliżone zostały treści związane z kolejną porą roku, zjawiskami atmosferycznymi. Uzupełnieniem i wizualnym wsparciem są filmy na stronie internetowej, gdzie po wpisaniu kodu ze stron lektury obejrzeć można pana Bartka frapująco przedstawiającego ciekawostki o pogodzie i przyrodzie.

Kolejna wartość dodana tej pozycji, to wplecenie w tok opowieści bohaterów z innej serii Wydawnictwa Prószyński i S-ka - "Stajnia pod tęczą". Zawieramy znajomość, a jednocześnie budzi się ciekawość: "Cóż to za postaci? Jakie relacje je łączą? Jakie przygody je spotkały?". Przeczytamy i sprawdzimy, czy i bohaterowie "Pogody dla puchaczy" się pojawią na kartach serii autorstwa Katarzyny Dowbor i Marcina Kozioła (trochę spoilerujemy, ale sza - ani słówka więcej;)).

Sięgajcie zatem po "Wiosnę", czytajcie czekając na wielki finał opowieści - i koniecznie - dajcie się zainspirować i segregujcie (choć mała uwaga do zgniatania butelek - jeśli macie "w okolicy" automat przyjmujący je, to zgniatać nie należy). 

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki 






Komentarze