"Wundermistrz. Powołanie Morrigan Crow" - opowieść pasjonująca i pełna tajemnic



Druga część przygód Morrigan Crow to jedna z bardziej oczekiwanych przez nas kontynuacji. Niesamowity świat stworzony przez Jessicę Townsend fascynuje, zaciekawia, zaskakuje. A do tego opowieść jest tak emocjonująca, jak tego byśmy oczekiwali po obiecującym tomie pierwszym. A nawet bardziej!

Morrigan, przeklęte dziecko, z początku pierwszego tomu, to już zamierzchła przeszłość. Teraz Nevermoor, do którego trafiła dzięki Jupiterowi, stał się jej miejscem, Hotel Deukalion jest jej nowym, prawdziwym domem, ma też rodzinę - nieco nietypową, bo tworzą ją Jupiter, jego siostrzeniec Jack, pracownicy hotelu, no i rzecz jasna magnifikocica Fenestra. Niebawem rodzinne grono się powiększy - jesteśmy świadkami imponującego rozmachem obrzędu przyjęcia nowych członków do Towarzystwa Wunderowego - i ta dziewiątka ma stać się dla siebie braćmi i siostrami. 

Tajemniczy obrzęd, niezwykły sposób przemieszczania się do tej nietypowej szkoły, no i wreszcie kuszące perspektywy - Morrigan liczy na nawiązanie bliskich relacji z pozostałymi osobami tworzącymi Jednostkę 919, a także na zdobycie nowych umiejętności, intrygujące zajęcia, o których nieco już słyszała. Przyszłość rysuje się bardzo obiecująco i kusząco, jednak takie pasmo przyjemności nie stanie się udziałem podopiecznej Jupitera. Można wręcz stwierdzić, że wszystko potoczy się przeciwnie do oczekiwań...

Dryg Morrigan niepokoi niemal wszystkich - większość Jednostki 919 w najlepszym przypadku zachowuje dystans, choć są i tacy, którzy nie kryją przerażenia i głośno wyrażają dezaprobatę. Podobnie wygląda atmosfera w szkole - wychowawczyni (bardzo intrygująca postać w dwóch osobach - a może dwie osoby w jednym ciele?) ma dla wszystkich obficie wypełniony plan zajęć. Tylko Morrigan może cieszyć się wolnym czasem - ma tylko jedne zajęcia - do tego z profesorem Onstaldem, autorem opasłego opracowania o niegodziwościach i błędach Wundermistrzów. I poznanie tych treści będzie jedynym zajęciem bohaterki...

Do tego jeden z patronów, który dał się we znaki Jupiterowi i Morrigan już na etapie kandydowania do Towarzystwa Wunderowego, nadal stara się jej pozbyć, doprowadzić do jej wyrzucenia. W tym samym czasie ma także miejsce wiele mrocznych zdarzeń - tajemnicze zaginięcia, ciągła nieobecność wspierającego dziewczynę opiekuna, jak również tajemnicze listy potęgujące atmosferę zagrożenia - naprawdę emocjonujące są dalsze przygody bohaterki! Równie ciekawie przedstawia się tło wydarzeń - w Hotelu Deukalion ciągle coś się dzieje - i się zmienia, wspólnie z bohaterami zwiedzamy nevermoorski bazar, odkrywamy Upiorny Jarmark, osobliwości miasta, czyli przekrętyny i zbytki. Nevermoor to niewiarygodnie fascynujący świat, najczęściej zachwycający, ale też czasem budzący przerażenie... 

Prócz fascynujących przygód powieść porusza ważkie tematy - niezwykle istotną rolę w życiu Morrigan odgrywają przyjaciele. Jest ich niewielu, ale są lojalni, wierni, prawdziwi. Dzięki temu dziewczynie udaje się wytrwać mimo licznych frustrujących zdarzeń, które ją spotykają. Morrigan poza tym odkrywa, co to znaczy być Wundermistrzem, poznaje prawdę o tym wyjątkowym darze, który stał się jej udziałem. Ta wiedza także wiąże się z ważną nauką - i dowodzi, że zafałszowywanie historii nie pozwoli na jej zrozumienie, a może być groźne w skutkach... 

Zakończenie powieści satysfakcjonuje, ale jednocześnie daje fanom przygód Morrigan nadzieję, że Jessica Townsend jeszcze nie napisała ostatniego słowa o młodej Wundermistrzyni... Na co bardzo liczymy!


Polecam
Katarzyna


"Wundermistrz. Powołanie Morrigan Crow"
Autor: Jessica Townsend
Wydawnictwo: Media Rodzina
Oprawa: miękka
Liczba stron: 464
Format: 13,5x20,5 cm
ISBN: 978-83-8008-579-4





Komentarze