"Smerfy na letnisku" - różne oblicza wakacji;)

 


Choć do pracy sensu stricto sympatyczne niebieski istotki nie chodzą, to mają mnóstwo obowiązków - i w pewnym sensie są one chyba dość uciążliwe - Kucharz musi codziennie serwować posiłki, Młynarz - mleć zboże, a Pracuś - naprawiać wszelkie uszkodzenia oraz niedziałające sprzęty. Chyba przyjemniej jest być Poetą lub Malarzem - czekać na natchnienie, tworzyć, być podziwianym i oklaskiwanym. 

Jak to dobrze, że jest lato! Przychodzi czas wakacji, odpoczynku, regenerowania sił. Takie plany mają i Smerfy, a zwłaszcza zapracowany, podenerwowany Pracuś, którego każdy nagabuje o zrobienie tej jednej, malutkiej rzeczy w pierwszej kolejności;) 

Wiemy doskonale, że najprzyjemniej odpoczywać poza swoim miejscem zamieszkania. Czasem rozmaite kwestie nie pozwalają nam na dalekosiężne plany, ale gdy można - wyjeżdżamy chętnie i taki nawet krótki urlop szybciej i efektywniej regeneruje nasze siły. Zatem opiekuńczy Papa Smerf wysyła Pracusia na urlop, a opuszczenie wioski wiąże się z okryciem uroków letniska. 

Zauważyliście z pewnością, że Smerfy rzadko opuszczają swoje domki. W podróż czasem wybiera się Papa Smerf, ale jego podopieczni - jak się okazuje - nawet nie bardzo orientują się, czym są wakacje. Jest zatem ta opowieść zabawną historią pokazującą nowe, cenne przeżycia, odkrywanie uroków kurortu nad jeziorem, wprawdzie zbudowanego własnymi rękami i prowadzone przez dyżurującym pobratymców, jednak niepozbawionego miłym akcentów związanych ze spędzaniem wolnego czasu. 

Autorzy zaczerpnęli z naszych, ludzkich doświadczeń z pobytów w tak zwanych resortach;) - bieg wydarzeń sprawia, że urocze ustronie staje się drugą wioską, tłoczną i dość hałaśliwą, w której zderzają się rozmaite koncepcje wakacyjnego odpoczynku. 

Pewne niedogodności czasem sprawiają, że nawet w najpiękniejszym wakacyjnym miejscu odpoczynku tęsknimy za domem. W przypadku Smerfów powrót jest utrudniony - ich wioskę odnalazł Gargamel, w czym wydatnie pomógł mu przemieniony - w pewnym sensie - w psa Klakier. Podstępny czarodziej jak zwykle ma pecha, a jego nieudane starania dostarczą czytelnikom sporej porcji rozrywki.

Przesłanie komiksu osłodzi nam koniec wakacji i konieczność powrotu do pracowo-szkolnych realiów. Wszak koniec lata, to nie koniec świata, a planowanie bywa nawet przyjemniejsze niż sam wyjazd;)


Polecamy

Katarzyna i Starsza




 

"Smerfy na letnisku" 

Scenarzysta: Alain Jost, Thierry Culliford 

Ilustrator: Pascal Garray

Wydawnictwo: Harper Kids

Oprawa: miękka

Liczba stron: 48

Format: 21.6x28.5cm

 

   

  

 

Komentarze