"Świat starożytny w 100 słowach" - zachwycająca wyprawa w przeszłość - i do tego: bardzo edukacyjna!

 


 W serii ART znajdziemy książki zachwycające formą - piękne wydania kryją zachwycające ilustracje. Czasem celem będzie uwrażliwienie na otaczający nas świat przyrody, zachęta do poznawania dorobku kulturowego (choćby kultury ludowej). Wiele pozycji to niebanalne opracowania rozmaitych tematów - historii muzyki, lotnictwa czy też komputerów. Tym razem także przeszłość nas zajmie i to taka bardzo odległa, bo wyruszamy do czasów starożytnych. 

Oprócz książek przywołujących współczesne realia, młodzi czytelnicy chętnie sięgają i po te przedstawiające minione dzieje. Nawet ci najmłodsi! Choćby w serii Czytam sobie znajdziemy opowieść o upadku Troi czy historię małego Egipcjanina, którego tata buduje piramidę w Gizie. To tematy równie ciekawe jak przygody przedstawiające obecne czasy. Zyskuje się szersze spojrzenie na rzeczywistość, wiedzę, która procentuje w szkolnych i nie tylko sytuacjach. 

A książka "Świat starożytny w 100 słowach" to wręcz kopalnia wiedzy! Jej autor - Clive Gifford - zna się chyba na wszystkim;) Jeśli zajrzycie na jego stronę, przekonacie się, że wachlarz jego zainteresowań jest imponujący - nowe technologie, historia, sztuka, literatura, kosmos, motoryzacja, sport... Można by powiedzieć, że w niniejszej książce jak w soczewce skupiły się wszystkie te pasje;) Świat starożytny pokazany został w jego przeróżnych aspektach. Dowiemy się zatem w co wierzono, jak sprawowano władzę, jak wyglądały domy i codzienne życie. Odwiedzimy ówczesne szkoły, zobaczymy, co jedzono ze smakiem, w co się ubierano.

W starożytności mają swoje korzenie rozmaite sprawy i idee obecne także w naszym życiu. To wtedy zorganizowano pierwsze igrzyska olimpijskie, to w starożytnej Grecji powstał teatr, Grecy wymyślili też demokrację. Co ciekawe - już wówczas budowano swego rodzaju wodociągi, a w domach było ciepło dzięki... ogrzewaniu centralnemu! 

To naprawdę frapująca wycieczka - wyprawa w czasy starożytne. Znajdziemy tam źródła wielu doskonale znanych nam realiów naszej codzienności, ale też mnóstwo ciekawostek pokazujących specyfikę tamtych cywilizacji (jak choćby publiczne kąpiele, stosowanie oliwy zamiast mydła, balsamowanie zwłok, radzenie się u wyroczni co do swoich poczynań....). 

Świat starożytny w naszym rozumieniu to niebagatelny okres czasu. Autor skupił się na pięciu cywilizacjach wówczas istniejących. W kręgu jego zainteresowań znaleźli się Egipcjanie, Fenicjanie, Minojczycy, Grecy oraz Rzymianie. Przyporządkowane im symbole towarzyszą także hasłom, czasem - więcej niż jeden pojawia się przy danym zagadnieniu. To też ciekawy dowód przenikania się kultur. Ale najciekawsze są oczywiście przywołane wiadomości! Młodsza pochłonęła dosłownie tę pozycję - nawet przy jedzeniu wygospodarowywała sobie stosowne miejsce, by książkę rozłożyć i czytać. Ona nie dzieli się z zasady wyczytanymi rewelacjami, za to ja czytając "Świat starożytny w 100 słowach" wciąż cytowałam poznane ciekawostki. To książka, która i starszym może dostarczyć pewnej porcji wiedzy. 

A dodatkowy atut to rzecz jasna ilustracje. Są niezwykle sugestywne, bardzo obrazowe, w ciekawy sposób ujmują temat. I do tego - są "nasze"!;) Ich autorką jest Gosia Herba, znana też z innych publikacji wydawnictwa. Jej prace w trafny i nietuzinkowy sposób uzupełniają tekst Clive'a Gifforda. 

Podsumowując (w piętnastu słowach;)): piękna książka, must have, świetnie się prezentuje - nomen omen - warto w kontekście zbliżających się okazji! 

Polecamy

Katarzyna i Młodsza (a w zasadzie: rodzinnie!)





 "Świat starożytny w 100 słowach" 

Autor: Clive Gifford 
Ilustrator: Gosia Herba
Wydawnictwo: Harper Kids
Oprawa: twarda
Liczba stron: 112
Format: 23,5x29 cm
ISBN:
  978-83-276-6010-7

 

 

  

Komentarze