"Kapelusz pełen opowieści" - różne gatunki i ciekawe treści:)

Kociołek pełen ingrediencji, kapelusz prestidigitatora, z którego wyciągnąć można fascynujące przedmioty - działające na wyobraźnię tytułu zbiorów (o poprzednim przeczytacie tu) - spotkanie z literaturą to zawsze wspaniała niespodzianka, a w przypadku takiego zbioru mamy sposobność poznać teksty wielu cenionych autorów zilustrowane przez znanych i lubianych twórców. Kolejna książka z cyklu "Poczytaj ze mną" prezentuje siedem intrygujących historii, opowieści zaskakujących, pełnych emocji, przybliżających najmłodszym różne gatunki literackie.

Taka książka to jak podróż w różne światy - z baśniowej krainy zamieszkanej przez lubiącego ciszę władce i dwa smoki przenosimy się do świata fantasy, dęboludów i kapryśnej królewny. Potem czeka nas reporterska relacja o ratowaniu pieska, pełen humoru dziennik (do tego oparty na w pewnej mierze autentycznych zdarzeniach - i to stworzony przez autorkę skarpetkowych opowieści, Justynę Bednarek). W świat przygody wyruszymy ze strażakiem Lulkiem i jego sympatyczną, choć nieco samotną małą sąsiadką Edytką. Kolejna mała dzielna bohaterka to detektywka Lusia, nieustraszona tropicielka prawdy i mistrzyni skomplikowanych dochodzeń. No i wreszcie kolejne opowiadanie z gatunku fantasy, kolejna też historia ze smoczymi bohaterami - jednak jak się przekonacie po lekturze, tak bardzo różna od tych dwóch pierwszych tekstów, że z pewnością nie powiecie: "Ale to już było!".

To właśnie klucz do sukcesu - i na niwie pisarskiej, i podczas lekcji polskiego - by ze znanych elementów stworzyć opowieść, która zaskoczy i zaciekawi, której zakończenie będzie niespodzianką dla czytelnika, historię, która zostanie w głowie na dłużej, pobudzi wyobraźnię, zachęci do snucia dalej przygód bohaterów.

Każdy z tekstów w zbiorze poprzedzony jest krótkim omówieniem cech gatunkowych, dzięki czemu lektura może dostarczyć nie tylko rozrywki czy tematu do przemyśleń, ale też wiedzy czy inspiracji do własnych twórczych prób.

Przy tak szerokim gronie autorów i ilustratorów nieodłącznym określeniem względem tego tomu musi być różnorodność. Tak jest w istocie, zatem każdy znajdzie tu ulubiony tekst. W przypadku Młodszej to oczywiście tematy zwierzęce;), zatem przygodowa opowieść o strażaku Lulku stała się tą najulubieńszą. Mnie też się ona bardzo spodobała, choć przyznać muszę, że i pozostałe to teksty bardzo ciekawe. Autorzy w obrazowy sposób odmalowują realia, tworzą przekonujące portrety bohaterów, potrafią w niedługim tekście zawrzeć cenne przesłanie. No i rzecz jasna uwagę zwracają ilustracje - takie urozmaicenie to patent na pokazanie różnych stylów, koncepcji ilustratorskich, sposobów obrazowania.

Polecamy
Katarzyna i Młodsza