"Oczy Michaliny" - o odkrywaniu siebie...


Kolejna pozycja z cyklu "Młodsza poleca".  Coraz rzadziej (niestety...) czytamy coś wspólnie, książki, które mnie w dzieciństwie zachwycały, jej nie do końca pasują, więc żeby poszerzyć wspólne pole czytelnicze, by się nie ograniczało ono tylko do lektur (wśród których też nota bene spore zmiany - mimo wszystko!), sięgam po tytuły przez córkę polecane. W pracy z języka angielskiego mającej być swego rodzaju autoprezentacją, Młodsza napisała, że "Oczy Michaliny" to jedna z trzech najulubieńszych książek.  

Jaka jest ta historia? Zaskakująca! Trudno zaszufladkować pisarza, kolejne powieści jego autorstwa nie są sięganiem po sprawdzone schematy. Młodsza jest wielką fanką twórczości Marcina Szczygielskiego, ja poznałam kilka tytułów, ale już "czegoś" się czytelnik spodziewa... Tymczasem "Oczy Michaliny" są z pewnością wielkim zaskoczeniem dla fanów! 

Michalina widuje Rzeczy Specjalne. Pierwszą z nich, o której czytam, jest umierający olbrzym... Dziewczynka widzi go podczas zwiedzania z babcią Pradzielnicy - starożytnej części Miasta Czterech Wiatrów. Już zatem początek tej historii pokazuje, że będzie zaskakująco, niebanalnie, ale i trochę groźnie... Wprawdzie te ukazujące się bohaterce niezwykłości nie są namacalne, bez trudu przenika przez nie człowiek czy pojazd, ale ich objawianie się nie jest już do końca takie niewinne. 

Michalina widuje jej "od zawsze", teraz ma dwanaście lat i wie, że nie należy o tych wizjach opowiadać, ale wcześniej jej "wymysły" budziły zdumienie rodziców. A może nie zdumienie tylko strach? Czy mama wstydzi się "dziwnej" córki? Boi się jej? A może o nią? Szukanie pomocy w rozmaitych miejscach jest mało efektywne, diagnozy specjalistów nie napawają otuchą, a wizje pojawiają się coraz częściej, a oprócz zabawnych Rzeczy Specjalnych są i takie, które budzą grozę, mrożą krew w żyłach. 

Zaskakuje czytelnika także miejsce akcji. Autor wykreował cały świat - jego historię i geografię, realia codziennego życia, relacje międzyludzkie. Na pozór podobny do naszego, ale bardziej zaawansowany technologicznie, z zupełnie odmienną przeszłością, która kryje wiele tajemnic, wydaje się na pozór być idyllicznym miejscem - z czasem jednak ta wizja nabiera cech dystopii, a im bliżej końca, tym to uczucie narasta...

Michalina jest "dziwna", zatem nie otacza jej liczne grono przyjaciół, czuje brak akceptacji w wymienianych spojrzeniach koleżanek, na szczęście jednak ma przyjaciółkę - nietypową, bo bardzo wiekową - znajomą babci, Józefinę. To właśnie za jej sprawą dziewczynka zaczyna szukać pomocy. Niebawem okaże się, że ci, którzy się do nas uśmiechają, nie zawsze mają dobre intencje, a pod pozorami szorstkości może ukrywać się ktoś o dobrym sercu. 

Michalina będzie musiała walczyć o siebie, o swoich bliskich. Nauczy się ufać innym, ale też oceniać wagę swoich czynów... Wciągająca lektura z ważną lekcją dotyczącą tego, co w życiu ważne. Polecamy!

Katarzyna i Młodsza


"Oczy Michaliny"

Autor: Marcin Szczygielski

Instytut Wydawniczy Latarnik 

Format: 13,8x20.05 cm

Oprawa: twarda

Liczba stron: 312

ISBN: 978-83-63841-49-2

 

Komentarze