"Czytam sobie" - muzycznie, filozoficznie, przygodowo - ja to uwielbiam, daję słowo!

 


 
Niektórych do czytania nie trzeba zachęcać. W bibliotece bywają systematycznie, a coraz grubsze lektury przez nich pochłaniane starczają na coraz krótszy czas. Oczywiście takie mole książkowe znajdziemy wśród tych nieco starszych niż pierwszoklasiści uczniów, a prócz tego, że często widzimy ich z książką w ręku, coś jeszcze ich łączy - nierzadko zapytani o pierwsze, ulubione lektury, wymieniają tytuły z serii "Czytam sobie". 

Niewątpliwie wielkim atutem tej serii jest jej bogactwo i różnorodność. Nie ma chyba tematu, który nie zostałby tu poruszony: historia, podróże, sławne osoby, emocjonujące przygody, zabawne opowieści, bohaterowie fantastyczni i jak najbardziej realni - każdy młody czytelnik znajdzie coś, co mu się spodoba, trafi w jego gust. To niezwykle ważne, bo dobre nastawienie to połowa sukcesu! Gdy początkujący czytelnik jeszcze zmaga się z trudną sztuką składania liter w wyrazy, to niezbyt intrygujący dla niego temat będzie dodatkowym obciążeniem. I cóż z tego, że spodobał się koledze czy koleżance? W takiej sytuacji podsunąć możemy kolejny tytuł - wybór jest przeogromny!

Zresztą mówimy tu o tych najbardziej opornych egzemplarzach;) Niezwykła wartość pozycji z serii "Czytam sobie" tkwi w talentach jej autorów. Dzięki nim nawet te odległe czasem tematy stają się bliskie, zaciekawiają, wciągają, poszerzają wiedzę o życiu i świecie. W nietuzinkowy sposób ujęty temat pokazuje, że ten wielki człowiek stawiany jako wzór do naśladowania,, też miał swoje słabości, nie zawsze wszystko mu się udawało, że jako dziecko był zupełnie podobny do współczesnych kilkulatków. 

Ciekawemu tekstowi towarzyszą piękne ilustracje - trzeba przyznać, ze w przypadku tych najnowszych tytułów trudno nam wybrać te najulubieńsze - do grona znanych, lubianych i cenionych (czyli Joanny Rusinek, Daniela de Latour, Magdy Kozieł-Nowak i Oli Krzanowskiej) dołączyła Zofia Różycka. Urocza historia w wakacyjnym klimacie przez nią zilustrowana to olbrzymia dawka optymizmu i dobrego humoru. 

A na jakie literackie przygody liczyć mogą ci, którzy po nowe tytuły sięgną? Wielbicieli muzyki zachwyci opowieść o Fryderyku Szopenie. Poziom pierwszy narzuca wiele obostrzeń, to autorce - Annie Czerwińskiej-Rydel udało się przekazać i biografię wielkiego artysty, i wyjątkowość jego twórczości, a także inspiracje - choćby muzyką ludową. 

Fani zabawnych historii z przyjemnością zagłębią się w piracką opowieść o skarbach, podbojach i... kapryśnej syrence. Napisana przez Justynę Bednarek historia poprawia humor i uczy, że pozory czasem nas mylą... Ale gdy postawimy na szczerość w naszych relacjach, to zakończenie może być nadspodziewanie pozytywne!

Zofia Stanecka zabiera nas w podróż do niezwykłego miejsca, w którym można spotkać... potwora! Jezioro Loch Ness skrywa podobno olbrzymią tajemnicę, a jej odkrycia podejmie się para sympatycznych dzieci mieszkających w okolicy. Emocje gwarantowane!

Nieco starsi czytelnicy mają okazję dowiedzieć się, czym jest filozofia, dlaczego takie badawcze podejście do życia jest warte naśladowania. Filozofia to zainteresowanie wszystkim, więc powinna chyba i każdego zaciekawić! Tomasz Stawiszyński - filozof i eseista, przybliża dzieje filozofii, ewolucję ludzkich zapatrywań na sens istnienia, możliwość poznania świata, na problematykę moralną. 

Chyba nikomu nie trzeba przypominać, że tytuły z serii "Czytam sobie" kuszą sympatycznymi naklejkami - w każdej książce jest ich sześć, a jedną z nich umieścić możemy na naszym własnym dyplomie, nagrodzie za przeczytaną ciekawą lekturę!

Za lektury dziękujemy Wydawnictwu Harper Kids


Polecam
Katarzyna 












Autorka; Anna Czerwińska-Rydel
Ilustratorka: Aleksandra Krzanowska

"Wakacje Adelki"
Autorka: Katarzyna Kozłowska
Ilustratorka: Zofia Różycka

"Wyspa pirata Protazego"
Autorka: Justyna Bednarek
Ilustratorka: Magda Kozieł-Nowak

"Na tropie potwora z Loch Ness"
Autorka: Zofia Stanecka
Ilustratorka: Joanna Rusinek

Autor: Tomasz Stawiszyński 
Ilustrator: Daniel de Latour 

Wydawnictwo: Harper Kids 




Komentarze