"Mali bogowie. Tom 7. Biedny Herakles" - niełatwo być herosem!

 



Ależ ten Herakles vel Herkules jest... - pewnie pomyślicie: dzielny, odważny, nieugięty, zawzięty. Otóż nie! Raczej: zabawny, śmieszny, rozbrajający, no i oczywiście pomysłowy w kwestii unikania wykonania dwunastu prac. A przecież to jego przeznaczenie!

Kolejny tom komiksu "Mali bogowie" to pełen humoru spotkanie z małym herosem, Herkulesem, który otrzymawszy listę zadań do wykonania, główkuje, jak się wykręcić, znaleźć zastępstwo, jakiego postępu użyć, by nie podejmować się tych niewdzięcznych prac.

Czy kogoś dziwią te próby? Patrząc na sprawę z naszej perspektywy, Herakles musi mierzyć się z nie lada wyzwaniami: straszliwy lew, przerażająca hydra, ogromny dzik, krwiożercze ptaki - chyba nikt nie chciałby się z nimi spotkać oko w oko. Herkules żywi uzasadnione obawy, czy podoła tym wyzwaniom, więc próbuje ich uniknąć. Pomysłów ma mnóstwo - a poznawanie ich z pewnością wywoła uśmiech na Waszych twarzach. 

Ale w końcu bezustannie mobilizowany przez Tauruska, Atlasa i Afrodytę podejmuje próby - mniej lub bardziej nieudane;) Jednak choć brak mu odwagi, siły, szybkości i pomysłowości, to stara się jak może. Niełatwo być zabawką w rękach bogów, a Zeus celowo tego właśnie bohatera wyznaczył na wykonawcę tuzina bardzo trudnych zadań - i dobrze się bawi obserwując nieporadne działania Heraklesa. 

Siódmy tom "Małych bogów" to kolejna sposobność przypomnienia sobie intrygujących opowieści tak dobrze znanych z mitologii. Kto pamięta wszystkie dwanaście prac, które miał wykonać mityczny heros? Dzięki "Biednemu Herkulesowi" przypomnimy je sobie w najprzyjemniejszy sposób - z uśmiechem na twarzy!

Polecam
Katarzyna 

Za egzemplarz komiksu do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Egmont








"Mali bogowie. Tom 7. Biedny Herakles" 

Scenarzysta: Christophe Cazenove 

Ilustrator: Philippe Larbier

Wydawnictwo: Egmont

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 48

Format: 21.5x29.0cm

ISBN: 978-83-281-5748-4


Komentarze