"7 rund" - taktyka górą!

 


Podczas wakacyjnych wyjazdów nie może zabraknąć w naszym bagażu gier. Nową propozycję dla fanów karcianek ma Wydawnictwo Egmont. W serii "Gry do plecaka" ukazało się już kilkanaście tytułów i trzeba przyznać, że jest to cykl pod wieloma względami udany, zatem warto zerknąć na kolejny tytuł: "7 rund". 

Tytułowa siódemka rządzi grą: rozgrywka trwa właśnie siedem rund, mamy siedem rodzajów kart, każdy wywołujący inny efekt (w jednym przypadku brak efektu;)), jest też siedem kolorów i siedem wzorów na kartach: kaczuszki i flamingi, kaktusy, dzieci, różne owoce... Choć jest tak kolorowo i słodko, to rozgrywka ma pazur! Cel jest jasny i wygrać może tylko jedna osoba (bywają remisy, ale bardzo rzadko;)). Wygra ten, kto po zsumowaniu punktów ze swoich czterech kart będzie miał najwyższy wynik. 

Czyli sprawa prosta - rzucamy niskie karty i śrubujemy wynik!;) Teoretycznie tak, ale przecież każdy chce wygrać, a dzięki zagrywanym kartom może nas zmusić do pozbycia się cennych wysokopunktowych kart! Trzeba zatem ryzykować, czasem poświęcić swoją kartę, by i rywalom popsuć szyki. Czasem ta taktyka owocuje wygraną, zdarza się, że tylko my musimy pozbyć się kart z wysokimi numerami...

Podczas pierwszych rozgrywek pewnie będziecie musieli zaglądać do instrukcji, ale bardzo szybko proste zasady zapadną w pamięć. By nie zaprzątać sobie głowy liczeniem rund, w grze znajdziemy pomoc - siedem kart z numerami rund, które sukcesywnie odkrywamy i tym sposobem bez trudu ustalimy, czy już czas wyłaniać zwycięzcę!:) 

"7 rund" dołącza do naszych ulubionych "Gier do plecaka". Dzięki klarownym zasadom łatwo jest wprowadzić do gry nieznające jej osoby, a emocje, które rozgrywka wywołuje, sprawiają, że czas przy niej się nie dłuży.

Polecamy rodzinnie!
Katarzyna


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Egmont.






"7 rund"

Seria: Gry do plecaka

  • Autor: Thomas Balk

  • Ilustrator: Martijn Haddering

  • Wydawnictwo: Egmont
  • Wymiary: 10x13x3,5 cm




Komentarze