Już sam tytuł sugeruje pewne kwestie - Królik i Małpa to imiona/nazwy głównych protagonistów - i te określenia pociągają za sobą pewne domysły dotyczące cech bohaterów, ich usposobienia, charakteru. Kto budzi w Was cieplejsze uczucia: słodki króliczek czy urocza małpka? W taki ujęciu chyba o wybór trudno, ale gdy mamy do czynienia z Królikiem i Małpą, jest zdecydowanie łatwiej;)
Królik to mieszkaniec lasu, ma tu swój dom i grono towarzyszy. Żyją spokojnie, przyjaźnie, w rytmie zmieniających się pór roku, gdy nagle... - i to jak nagle! - pojawia się kapsuła z przybyszem z innej planety! Zaskakujące, prawda? Tak naprawdę planeta jest ta sama, tylko przybysz - czyli Małpa - jest przekonany, że po długiej podróży (z centrum badawczego tuż za wzgórzem;)) trafia na odległą planetę...
Małpa ma jasno wytyczony cel - rządzić innymi, przejąć władzę, wprowadzić posłuch i własne zasady. Na szczęście grono przyjaciół jest zdeterminowane, by bronić swego domu i nie dopuścić do jego zniszczenia. Z kolei sprzymierzeńcem Małpy zostaje Skunks i te dwie grupy będą ścierać się w kolejnych potyczkach. A jako że Skunks jest niezwykle płodnym wynalazcą i konstruktorem o niezwykle bujnej wyobraźni, to emocjonujących zdarzeń nie zabraknie - kolejne dni współpracy Małpy z nowym towarzyszem zaowocują wcielanie w życie szalonych idei. Zatem podejmą próby zjedzenia całej zieleni przez gąsienicozillę, ataku ośmior-nicości, uwolnienia lawy z bebechów ziemi...;)
Destrukcji przeciwstawia się Królik i jego przyjaciele, czasem niszczycielskie zapędy samozwańczego władcy obracają się przeciw niemu, pomaga też i sama przyroda, więc mijają kolejne pory roku, a Małpa nie ustaje w swych wysiłkach dostarczając nam mnóstwa radości. A będzie jej jeszcze więcej, bo nadchodzą... ludzie z planami budowy autostrady.
Na 246 stronach (ostanie to klarowna instrukcja stworzenia wizerunków Królika i Małpy) znajdziemy więc niesamowite, fantastyczne przygody tytułowych bohaterów i ich sojuszników. Pełno tu "dziania się", ciągłych zwrotów akcji. Mogłoby się wydawać, że taka ilość przemocy, tyle przypadków użycia siły, takie brutalne działania muszą doprowadzić do nieszczęścia - ale tak się nie dzieje. Kolejne niszczycielskie plany niweczy opór "sił dobra", nikt tu nie ginie, najwyżej psuje się następna genialna maszyna autorstwa Skunksa, więc jest to pozycja także dla najmłodszych. A do tego ta porcja humoru i przezabawnych pomysłów!
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Egmont.
"Królik kontra Małpa. Tom 1"
ISBN: 978-83-281-6709-4
Komentarze
Prześlij komentarz
Inna Bajka dziękuje :)