"Nowe opowieści z Doliny Muminków", "Opowieści z Doliny Muminków" - zaproszenie do świata pełnego magii, uczuć, przygód i niespodzianek!

Takie piękne wydania sprawiają, że grono fanów Muminków rośnie w szybkim tempie! Wydawnictwo Harper Kids od dawna proponuje bogato ilustrowane tytuły, dzięki którym także tacy naprawdę najmłodsi mogą poznać i pokochać opowieści o bohaterach wymyślonych przez Tove Jansson.

Zaletą tych historii jest ich poręczność - wprawdzie formatowo nieco większe niż zazwyczaj zabierane ze sobą na rozmaite awaryjne sytuacje, jednak wciąż niezbyt duże, więc towarzyszyć mogą w chwilach oczekiwania (na rodzeństwo będące na zajęciach lub w jakiejkolwiek kolejce). Podobnie jest ze zbiorami - historie są na tyle długie, by skrócić czas oczekiwania, a jednocześnie to opowieści dostosowane do odbioru przez najmłodszych, operujące zrozumiałym dla nich językiem. Znakomicie sprawdzą się jako wieczorna lektura, a choć Muminki zimę przesypiają, to właśnie ich przygody znakomicie czyta się w taki zimowy czas. Nie muszę dodawać, że te książki to świetny prezent - pod choinkę czy po prostu - dla młodych odbiorców i dla siebie, by ponownie móc spotkać ulubionych literackich przyjaciół z lat dzieciństwa.

"Nowe opowieści z Doliny Muminków" to cztery historie opowiadające o niezwykłych wydarzeniach, w które obfituje życie w tym niezwykłym miejscu... Jeśli najmłodsi nie mieli okazji poznać bliżej tego uniwersum, zachęcamy do sięgnięcia najpierw po "Opowieści z Doliny Muminków". Dzięki tej lekturze dowiemy się, jak sympatyczne trolle osiedliły się tu, skąd wzięła się nazwa tego miejsca, jak do muminkowej rodziny dołączył Ryjek, jak się rozpoczęła przyjaźń z Włóczykijem...

Pierwszy zbiór zawiera pięć opowieści, wśród nich fantastyczną historię zaczarowanego kapelusza, który tak nieoczekiwanie potrafi zmieniać życie mieszkańców Doliny Muminków. Czasem żądza przygód gna bohaterów gdzieś dalej - stąd wizyta na wyspie Hatifnatów. Nierzadko to właśnie w domu Muminków, w którym serdecznie się wita każdego, pojawiają się goście - bywa nawet, że są niewidzialni, tak jak Nini, dziewczynka źle traktowana przez swoją ciotkę. Tym, co pozwala cieszyć się z radosnego zakończenia każdej przygody, to mała lista dobrych cech: empatia, serdeczność, otwartość, wyrozumiałość.

Najpiękniejszym zwieńczeniem i potwierdzeniem tego wyjątkowego klimatu Doliny Muminków jest... wigilijna opowieść! Zapytacie pewnie, jak to możliwe, skoro ten czas to pora zimowego snu. Otóż to właśnie taka nieoczekiwana, pełna niespodzianek, magiczna historia. Jest tu i dużo humoru, dużo ciepła, zatem choć to nieco inna opowieść o Wigilii, to z pewnością bardzo urokliwa.

Zimowy klimat jest i "Nowych opowieściach z Doliny Muminków" - znajdziemy tu prócz opowiadania o ostatnim smoku, z którego złapania tak się ucieszył (przez chwilę...) Muminek, prócz "Morskiej wyprawy Muminka" i historii przybycia Topika i Topci także opowieść "Muminek i pierwszy śnieg". Tym, co urzekło znajome pierwszaki (a były to bardzo liczne grupy - i słuchały z wielkim zaciekawieniem, choć przyznam, że zdarzało się, iż początkowo wcale nie miały ochoty na lekturę), była niezwykłość tych opowieści, odmienność od "bajkowych" historii, które serwowane są najmłodszym choćby w serialach. Niewątpliwie cenne jest też przesłanie, postępowanie bohaterów to temat do refleksji i rozmowy.

I jeszcze te piękne ilustracje! Obie książki są starannie, pięknie wydane. Wyklejka to mapa Doliny Muminków i okolic, kolejna strona - pięknie ozdobiona (w tonacji czerwonej - pierwszy tom i zielonej - drugi), zawiera miejsce na podpisanie egzemplarza przez właściciela. Znajdziemy też kilkakrotnie krótkie przedstawienie bohaterów - w tomie pierwszym trzy razy i za każdym razem będą do nowe treści. No i wreszcie ilustracje - całostronicowe lub nieco mniejsze, kolorowe i rysowane tylko kreską - zachwycające dopełnienie historii o magicznym, urokliwym miejscu, które kochają młodsi i strasi.

Polecam

Katarzyna

Za egzemplarze do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Harper Kids.