"Basia. Zabawy i zadania" - radośnie przez cały rok!

 


Basia inspiruje najmłodszych od lat! Kto nie robił telewizora z kartonu po "większym sprzęcie"? Kto nie wykrawał pierniczków nożem? Nie skusił się na lepienie błotnych kotleciorów? Nie mamy wątpliwości, że w niejednym domu pojawił się żółw po tym, gdy u Basi zagościł Kajetan:) 

Zofia Stanecka opowiadając o przygodach Basi przekonuje nas, że słodycze nie są najlepszym posiłkiem w każdej sytuacji, uczy rozwagi w posługiwaniu się tabletem czy telefonem, zachęca do dbania o zdrowie, aktywności fizycznej, do empatycznego traktowania innych. Wpływ małej bohaterki jest nie do przecenienia. Mali odbiorcy chętnie naśladują takie wzory, zatem i ten tytuł okaże się z pewnością trafnym patentem motywującym maluchy do nauki, kształcenia małej motoryki, dokładności, skupienia, precyzji. 

Nowy tytuł nieco różni się od tych klasycznych książek - pierwsza, od razu rzucająca się w oczy różnica, to miękka okładka, typowa właśnie dla publikacji z zadaniami, ćwiczeniami. Kolejne różnice znajdziemy wewnątrz - choć otrzymujemy ciepłą historyjkę do przeczytania (zachęcającą do współpracy, wyrozumiałości, empatii), to jest ona króciutka, a kolejne strony wypełnione są przeróżnymi pomysłowymi propozycjami zadań. Są tu labirynty, wyszukiwanie różnic, łączenie punktów, do wypełniania przydadzą się kredki - do kolorowania i rysowania. 

Co więcej, zadania proponują dodatkową wartość - to nie tylko odnajdywanie różnic na dwóch ilustracjach. Prezentowana na nich scenka zachęca do aktywnego spędzania czasu, podsuwa pomysły do wypróbowania przez małych odbiorców. Mała bohaterka dużo czasu spędza na świeżym powietrzu, na łonie natury. Chętnie bawi się z rówieśnikami i rodzeństwem, szanuje przyrodę, lubi owoce i warzywa. Te postawy niepostrzeżenie, acz skutecznie wypływają też na najmłodszych. 

I jeszcze jedna cenna sprawa - często najmłodsi "domyślają się", co mają zrobić w tego typu publikacjach, działają bez namysłu, "odgadują" intencje twórców zadań, nie zawsze trafnie. Choć w rozpoczynającym książeczkę opowiadaniu dzieci same zasiadają do uzupełniania kolejnych stron, to my powinniśmy usiąść obok, przeczytać polecenie, porozmawiać, dopytać, podyskutować. Mamy sposobność wyjaśnić wiele kwestii, a dodatkowo polecenia są precyzyjne i przygotowują do późniejszych szkolnych wyzwań. Naprawdę nie wystarczy zrobić "cokolwiek", w poleceniu są wyraźne prośby o połączenie danym kolorem elementów, zakreślenie czegoś w taki, a nie inny sposób, narysowanie czegoś po lewej, a czegoś innego po prawej stronie. Taką dobrą "zaprawą" będą zadania z tej publikacji, a nauka skupienia na poleceniu na pewno zaprocentuje!

Najmłodszych ucieszą też z pewnością cztery strony naklejek umieszczona na końcu książki. Ich liczba wiąże się z tematem pozycji - wraz z Basią podejmujemy rozmaite aktywności, które są ściśle związane z porami roku. Książeczka zaczyna się wiosennymi stronami, więc albo zdecydujemy się na małe przypomnienie wrażeń sprzed paru miesięcy, albo zaczniemy niejako "od środka", by sukcesywnie wykonywać zadania aktualnej pory roku dotyczące.


Polecam
Katarzyna 

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Harper Kids.






"Basia. Zabawy i zadania" 

Autorka: Zofia Stanecka

Ilustratorka: Marianna Oklejak

Wydawnictwo: Harper Kids

Oprawa: miękka

Liczba stron: 64

Format: 20x25 cm



Komentarze