"Co to za Smerf?" - prezent z okazji pięknej rocznicy!:)

 



Pierwsi czytelnicy historii o Smerfach podsuwać je teraz mogą wnuczętom, ale też i pożyczać od nich najnowsze tomy, bo seria opowieści o niebieskich istotkach wymyślonych przez Peyo, kontynuowana teraz przez Alaina Josta i Thierry'ego Culliforda (syna autora - Pierre'a Culliforda, bo Peyo to pseudonim) rozrasta się, bawi kolejne pokolenia. Czy zatem do grona twórców dołączył ktoś nowy? W pewnym sensie, bo tom "Co to za Smerf?" jest hołdem złożonym belgijskiemu rysownikowi i całemu uniwersum Smerfów ze szczególnej okazji - powodem jest jubileusz i to bardzo okazały - 65 lat! Sześćdziesiąt pięć lat temu pojawiły się Smerfy i choć nikt nie spodziewał się takiej ich popularności, to dziś mało kto ich nie zna!

Dlatego też komiks "Co to za Smerf?" może w pierwszej chwili zdziwić odbiorców. Smerfy są takie jakieś inne... Nieco większe nosy, mniejsze oczy, zmienione proporcje - taka wizerunkowa zmiana może w pierwszej chwili zdumiewać, ale już po paru stronach zostajemy wciągnięci w intrygującą przygodę i oswajamy się z tą odmiennością. 

A przygoda wymyślona przez Tebo jest bardzo emocjonująca. Wraz z bohaterami wyruszamy w podróż i trafiamy do całkiem innego świata! Ale od początku - niespodziewanie w środku leśnej osady małych Smerfów pojawia się nowy osobnik. Wygląda jak inne Smerfy, ale nie potrafi się posługiwać ich językiem, wręcz jest oburzony, że mówią tak dziwnie... Na dodatek nie potrafi powiedzieć nic o sobie, nie wie, skąd się wziął, co budzi podejrzenia, iż w sprawie maczał palce Gargamel!

Od tej pory akcja przebiega dwutorowo. Papa Smerf za punkt honoru bierze stworzenie mikstury, która pomogłaby w tej sytuacji, a Smerfetka bierze sprawy w swoje ręce i zarządza wyprawę - to będzie śledztwo co się zowie! Oprócz przybysza z amnezją biorą w niej udział Osiłek i Ważniak, a przewodzi im mała detektywka - Smerfetka. Okazuje się oczywiście, że udział każdego uczestnika podróży jest ważny (choć to kobiece przywództwo jest bardzo istotne i ujmujące). 

Po drzewie w górę, a potem w niezwykłe przygody - to propozycja nie do odrzucenia. Dzieje się wiele, pojawiają się nawiązania do rozmaitych tekstów kultury, niesamowite pomysły, zaskakujące zwroty akcji, przygody, pościgi, uwięzienia i ucieczki, walka i podstęp, a do tego oczywiście dużo humoru, przede wszystkim sytuacyjnego. Warto dodać, że zapowiadające się dramatycznie wydarzenia mają szczęśliwy przebieg i pod tym względem jest to opowieść wpisująca się w tradycje historii o Smerfach. Nie da się ukryć, że "Co to za Smerf?" jest lekturą dostarczającą rozrywki, poprawiającą humor, lekką, choć i z przesłaniem (jak choćby tym, by nie sądzić innych po pozorach). 

Tytuł powstały z okazji jubileuszu to miła odskocznia dla fanów - nam się spodobał, mimo że odbiega od klasycznego uniwersum autorstwa Peyo i jego kontynuatorów. 

Polecamy
Katarzyna i Starsza 


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Egmont.







"Co to za Smerf?"

Scenarzysta, ilustrator: Tebo

Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: miękka

Format: 21,6x28,5 cm

Liczba stron: 56

ISBN 978-83-281-6233-4



Komentarze