Poznajcie pewnego radosnego chłopczyka! - "Ucieszki Cieszka"


 Ależ miło byłoby mieć zawsze udany dzień! Ach, urodzić się pod szczęśliwą gwiazdą i nieustannie radować się przemiłymi zrządzeniami losu, które co dzień, co wieczór pozwalałyby powtórzyć za bohaterem książki Zdenka Svěráka - "Tośmy się dziś znowu nacieszyli światem"! Mam dobrą, ba - wręcz najlepszą wiadomość - każdy z nas jest takim szczęśliwcem! Wystarczy tylko szukać pozytywów, dostrzegać to, co dobrem, miłe, ciekawe, cieszyć się z drobiazgów. Życie szykuje nam przecież bardzo różne niespodzianki, trudno oczekiwać pasma samych cudownych zrządzeń losu, zatem właściwe nastawienie to sprawa priorytetowa. I - bądźmy szerzy - bardzo ułatwiająca egzystencję. Dlatego dobrze wziąć sobie za wzór Cieszka! To tak optymistycznie nastawiony do życia chłopczyk, że nic nie potrafi zepsuć jego pełnego entuzjazmu podejścia do rzeczywistości. Niezależnie od tego czy na niebie jest promienne słońce, czy też pada deszcz - można odnaleźć w tym coś radosnego. Nie da się ukryć, że wiele dzieci podziela to entuzjastyczne przeżywanie chwil, to raczej my, dorośli, najczęściej narzekamy na zimno, wiatr; mżawka jest powodem do szybkiej ewakuacji z podwórka, a mgła wyprowadza nas z równowagi. Najmłodsi uwielbiają każdą pogodę i jeśli im pozwolimy, z radością eksplorują kałuże, pełni zapału podejmują się najtrudniejszych zadań, bo nie ograniczają ich obawy przed przeszkodami, niepowodzeniami.

Zatem historyjki o poczciwym, uczynnym i wesołym Boguszku, który z racji swego radosnego usposobienia jest nazywany Cieszkiem, to naprawdę przemiła lektura. Choć mogłoby się wydawać, iż mrożące krew w żyłach opowieści o ataku os na rodziców chłopczyka czy nieświadomie podjętej przez niego próbie napojenia psa naftą są zbyt przerażające - jednak wszystko się zawsze kończy nadzwyczaj dobrze, ba, wręcz wspaniale! A na dodatek pewien wciąż kręcący się nieopodal i psocący łobuziak Hugon otrzymuje nauczkę za swe niezbyt rozsądne postępki. Jest więc w nich i aspekt dydaktyczny, ale podany w zupełnie nienatrętnej formie.

Boguszek jest pomocny, współczuje innym i stara się ich wesprzeć w miarę swych sił, to także bardzo pomysłowy i przedsiębiorczy chłopczyk. Jego przygody tak nas wciągnęły, iż można wręcz powiedzieć, że pochłonęłyśmy tę lekturę;)
I jeszcze świetne, bardzo obrazowe ilustracje! No i pomysłowy tytuł - bo w oryginale brzmi on: "Jak se Radovan naučil hvízdat", więc "Ucieszki Cieszka" to nader trafna propozycja.

Polecamy!
Katarzyna i dziewczynki





"Ucieszki Cieszka"
tekst: Zdeněk Svěrák
ilustracje: Ewa Stiasny
tłumaczenie: Dorota Dobrew
wydawnictwo: Dwie Siostry
okładka: twarda
format: 15,5x19cm
ISBN: 978-83-608-5035-0


Komentarze