Odwiedźcie koniecznie "Cukrowe miasteczko"!


 "Cukrowe miasteczko" to książka, która potrafi zauroczyć.
Okazją do wydania tego zbioru było upamiętnienie dziesiątej rocznicy śmierci poetki. Pomysł zebrania w jednym tomie tych wierszy to zasługa córki poetki, także tworzącej dla dzieci Doroty Gellner. Celem było uchronienie przed zapomnieniem utworów rozproszonych w czasopismach dla najmłodszych. I trzeba przyznać, że udała się rzecz niezwykła: na pewno wydanie to jest pięknym upamiętnieniem poetki, ale też cudownym prezentem dla czytelników.

Zbiór nosi tytuł "Cukrowe miasteczko", bo, jak wyjaśnia we wstępie Dorota Gellner, wiersz ten był utworem, który najbardziej lubiła jako mała dziewczynka. Bezbłędnie odnajdywała go w jednym z zeszytów z rękopisami mamy, choć wówczas jeszcze nie umiała czytać. A wiersz jest niezwykle urokliwy! Cukrowe miasteczko jest całe białe, zarówno budynki, jak i mieszkańcy tego grodu szczycą się nieskazitelną bielą. Stanowi temu położył kres deszcz, który rozmył całą tę biel. Ten ciekawy obraz można rozumieć jako swoiste przetransponowanie obrazu zasypanego śniegiem miasta w cukrowy krajobraz. Takie obrazowanie, bliskie świeżym, oryginalnym spojrzeniom dzieci na rzeczywistość, jest obecne w całym zbiorze. Pani Jesień odwiedza fryzjera i prosi o zmianę koloru włosów, szpaki pilnują czereśni w ogrodzie, a mama przechadza się po dywanikach ze słońca - "złotych słońca plamach".

Wiersze tworzą ciekawą całość. Ich układ pozwala nam na wędrówkę przez pory roku: od majowego kwitnienia kasztanów, poprzez rozświetlony, złocisty obraz lata, jesienne, senne nastroje, zimowe harce na śniegu po kolejną wiosnę zwiastowaną przez krokusy, które "wybiegły spod śniegu".

W wierszach tych przegląda się przyroda, nasze codzienne zdarzenia nabierają poetyckiego wymiaru, zwierzęta rozstrzygają przeróżne dylematy, są krasnale i Pani Noc, lodowe motyle i Zimowy Skrzacik. To świat radosny, zachwycający, czasem nieco tajemniczy, budzący uśmiech czytelnika pięknymi obrazami czy zabawnymi lub zaskakującymi skojarzeniami.

Nas "Cukrowe miasteczko" urzekło. Miło jest zanurzyć się w bajkowy klimat tych wierszy, miło też ogląda się tę publikację. Piękne wiersze dopełniają miłe dla oka ilustracje autorstwa Agnieszki Żelewskiej: zachwycające kolaże pracowicie wycięte z przeróżnych materiałów. Ilustratorka zwierzyła się w jednym z wywiadów, że najbardziej lubi portretować świnki i kury, w tej książce spotkamy z kolei nasze ukochane koty i stwierdzamy, że są one po prostu genialne!
Polecam
Katarzyna






"Cukrowe miasteczko"
Autor: Danuta Gellnerowa
Ilustrator: Agnieszka Żelewska
Wydawnictwo: Bajka
Oprawa: twarda
Format: 20,5 x 25 cm
Liczba stron: 60
ISBN: 978-83-61824-59-6

Komentarze