"Kot, który zawsze chadzał własnymi drogami" - piękna opowieść o kociej naturze




Słysząc nazwisko autora zapewne wszyscy bez wahania przywołają "Księgę dżungli" - nas też ta lektura zauroczyła i pochłonęła, wywołała mnóstwo emocji i skłoniła do sięgnięcia po "Drugą księgę dżungli". Ale wydanego po raz pierwszy w 1902 roku "Kot, który zawsze chadzał własnymi drogami" nie znałyśmy, zatem wspólnie ze Starszą zasiadłyśmy do lektury. To nieco dłuższa historia od tych, które zazwyczaj czytamy z Młodszą, zatem ona poprzestała na obejrzeniu ilustracji. A są one zdecydowanie warte uwagi!

Wprawdzie autorem rysunków do dość popularnego wydania z lat osiemdziesiątych jest niezrównany Bohdan Butenko, to jednak można śmiało powiedzieć, że Małgorzata Flis doskonale poradziła sobie z zadaniem stworzenia ilustracji, które zachwycą, przyciągną uwagę. Jej prace idealnie wpisują się w klimat opowieści, pięknie i z pasją portretują zarówno ludzkich jak i zwierzęcych bohaterów historii z bardzo zamierzchłej przeszłości.

Tych, których minione zdarzenia nie pasjonują, pragnę zachęcić do lektury - bo opowieść ta nieco baśniowa, magiczna i symboliczna jest także intrygującym obrazem nas samych - ludzi żyjących obecnie. Oprócz tytułowego bohatera - Dzikiego Kota-indywidualisty, poznamy także inne zwierzęta: Dzikiego Psa, takiego samego Konia, nieoswojoną Krowę... To tylko jedno ich oblicze, bo niebawem wszystkie, tak jak i Dziki Człowiek dzięki staraniom Kobiety uznają, że stan dzikości nie jest najlepszy, docenią walory poddania się, służenia, bycia częścią wspólnoty, grupy. Choć jeśli chodzi o Kota, to jego droga będzie dość długa i nieprosta: wszak to zwierzę dość niezależne, trudno przewidzieć jego nastroje, a nawet obłaskawione nagle potrafi diametralnie zmienić swe zachowanie.

To przemiła lektura dla osób lubiących koty (choć zachowanie Mężczyzny jest nie do końca sympatyczne i nieco przykro się o tym czyta...). Autor bardzo trafnie charakteryzuje przedstawione postacie, w niedługim przecież tekście pokazuje ewolucję od stanu pierwotnej dzikość do pewnego poziomu cywilizacyjnego. 
Poza tym to idealna historia "na dobranoc", miła, nastrojowa i choć ma już ponad wiek, to nadal jej lektura cieszy, intryguje...

Polecam
Katarzyna

PS. Lubiący łamigłówki mogą sięgnąć po wersję z kolorowankami i zagadkami, na stronie wydawnictwa jest także dostępna bezpłatna wersja audio w wykonaniu Moniki Kwiatkowskiej.





"Kot, który zawsze chadzał własnymi drogami"
Autor: Rudyard Kipling
Ilustrator: Małgorzata Flis
Wydawnictwo: Festina Lente
Oprawa: twarda
Liczba stron: 32
Format: 20 x 16 cm
ISBN: 978-83-7904-175-6




Komentarze