"Pomelo i kolory" - w świecie niebanalnych barw:)




Choć dziewczyny - nawet Młodsza - zdecydowanie wyrosły już z wieku książeczek "o świecie", wprowadzających pierwsze słowa, pojęcia, to jednak taka książka o kolorach musiała się w naszym domu pojawić. Przyznam, że czytałyśmy/oglądałyśmy/studiowałyśmy ją idąc do domu z księgarni, bo lekturom z Pomelo w roli głównej trudno się oprzeć! 

Pomelo jest różowym słoniem, ale nawet tak optymistycznie ubarwiony bohater miewa gorsze dni... Jak każdy - zatem i wszystkim przyda się recepta na gorszy humor, spadek nastroju, małe i duże smutki - Pomelo rozgląda się wokół siebie i zaczyna dostrzegać, jak wiele kolorów go otacza, jak są rozmaite, jak wiele odcieni może mieć biel, błękit czy zieleń! 

Jak zwykle w przypadku spotkań z tym oryginalnym słoniem mieszkającym pod dmuchawcem, mamy do czynienia z określeniami kolorów, które zdumiewają, inspirują, zaskakują, przywołują niebanalny kontekst, przywołują jakąś historię z naszych codziennych doświadczeń, jak choćby "oślepiająca żółtość południa", "wybuchowa czerwień złości" czy też "fatalna w skutkach szarość kamienia". Czasem skojarzenia przywołują abstrakcyjne pojęcia - zatem takie określenia jak "bezsilna szarość rozczarowania" czy "zieleń utopii" mamy okazję wyjaśnić znaczenie tych słów, wprowadzić je do dziecięcego słownika. 

Skojarzeń z dziesięcioma zaledwie kolorami jest mnóstwo, odnoszą się one wszystkie do świata Pomelo, zatem na kartach książki spotkamy bohaterów z poprzednich lektur - Gigi, "coś na kształt kartofla" i to nawet zmultiplikowane;), Ritę, mrówki, pszczoły i oczywiście bardzo wiele wizerunków sympatycznego słonika z długą trąbą. Jako sceneria - warzywa, rośliny - zachęta do spróbowania;) Magiczna nazwa "bakłażan" i elektryzujące określenie jego koloru jako "niezgłębiony fiolet" mogą zdziałać cuda! Poza tym dziewczyny poznały pewnego nieco zapomnianego bohatera kultury popularnej - Zorro, bo Pomelo na wzór tej postaci przedstawiony jest w kapeluszu, masce, pelerynie i ze szpadą w trąbie - to oczywiście "czerń przygody"!

Takie oglądanie świata poprawia humor, odrywa nas od problemów, pozwala o nich zapomnieć, dostrzec swoje sprawy z innej perspektywy. Nas zachęca także do chwycenia za farby, co nieodmiennie wprawia w świetny nastrój! Inspirująca lektura, a do tego - bardzo pięknie wydana. I do tego niezwykle trwała, co w przypadku jeszcze młodszych odbiorców niż nasze dziewczyny ma niebagatelne znaczenie;)

Polecamy
Katarzyna i Młodsza











"Pomelo i kolory"
tekst: Ramona Bădescu
ilustracje: Benjamin Chaud
Wydawnictwo: Zakamarki 
Oprawa: twarda
Liczba stron: 124
Format: 16 x 16,5 cm
ISBN: 978-83-7776-060-4



Komentarze

  1. Nie wiem dlaczego ale Pomelo u nas jakoś się nie przyjął. Ale oczywiście dam mu szansę.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas Emil się nie sprawdził. Czytałyśmy i czytałyśmy, a po jednokrotnej lekturze jakoś do niego nie mamy chęci wracać.
    A Pomelo? Wielka miłość;) Ta książka to dla fanów, zatem...;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Inna Bajka dziękuje :)