Z czego zrobiono dziewczynki małe?
Z cukru, wonności i wszelkiej słodkości.
Oto z czego są całe.
Z czego zrobieni są chłopcy mali?
Z ropuch, ślimaków, ogonów ślimaków.
Oto z czego powstali.
Ten wierszyk przyszedł mi na myśl, gdy czytałyśmy te urocze, niebanalne historie. I choć na głębszym poziomie dziewczynki nie są takimi pokornymi aniołkami, a i chłopcy potrafią olśniewać wyglądem, to pierwsze skojarzenie dotyczące książek stworzonych przez Khoa Le jest właśnie takie.
Spójrzcie zresztą sami! Ależ ta Miodunka jest urocza, z jakim wdziękiem bawi się na łące, w lesie, jaka zachwycająca jest Księżniczka z chmur - wrażliwa na piękno świata, zachwyca się kwiatem... Z kolei chłopcy wydają się być ulepieni z nieco innej gliny;) Szymek dosłownie boi się wody - przecież jest mokra! Nie dba o to, jak wygląda, nie zwraca uwagi na to, że rówieśnicy zaczynają go unikać, bo nie pachnie zbyt ładnie... Z kole Marcinek-Potarganiec tak boi się grzebienia, że dopuszcza do tego, by jego rozwichrzone włosy skusiły gołębie do założenia w nich gniazda! Nie do pozazdroszczenia jest los chłopców i z córki z lekkim przerażeniem słuchały podczas pierwszej lektury, co też przydarzyło się niesfornym bohaterom.
Ucieczka Szymka-Brudasa przed olbrzymimi bakteriami (choć tak kolorowymi, jednak o niesympatycznych zamiarach...), ostracyzm, który spotkał Potargańca, hałas, który tak mu przeszkadzał - to nie do pozazdroszczenia przeżycia, zatem niewątpliwie jeśli się małym słuchaczom zdarza unikać grzebienia i mydła, to takie obrazowe przedstawienie konsekwencji tego postępowania jest doskonałą lekcją i na długo zapadającą w pamięć.
A dziewczynki? Zauroczyły nas te opowieści! Ile razy czytałyśmy "Miodunkę"? Hmm... Kilkadziesiąt? Teraz Starsza czyta Młodszej, chwilami wspólnie recytują tekst... To miłość od pierwszego wejrzenia, ale i także trwałe, gorące uczucie. Jest w tej opowieści jakaś magia; nieposłuszeństwo - czy może raczej - niefrasobliwość małej bohaterki zostały tak taktownie, niebanalnie przedstawione, że czytający i słuchający nie mają wrażenia przesadnego dydaktyzmu, a przecież historia ta zapada w pamięć i odciska swój ślad. Sprawia, że mimochodem zapamiętujemy, iż zalecenia mamy to nie sposób na uprzykrzenie nam życia, ale życzliwa, pełna troski dobra rada.
Zresztą i "Księżniczka z chmur" to taka magiczna, niezwykła historia. Dziewczyny "podzieliły się" bohaterkami i ta z kolei jest ulubienicą Młodszej. Piękna opowieść o Księżniczce, która tak zauroczyła się tym, co nas na co dzień otacza, że nawet zaryzykowała unicestwieniem zwraca naszą uwagę na to, co bliskie, a niedoceniane. Wszak piękno może kryć się w czymś drobnym, choćby kwiatku, wystarczy patrzeć uważnie. To też taka symboliczna przestroga przed unikaniem ryzykownych działań: czasem powodowani emocjami, gorącymi uczuciami działamy impulsywnie, a to może okazać się niebezpieczne...
Wspomniałam już, że pokochałyśmy te książki od pierwszego wejrzenia, od chwili, gdy na nie spojrzałyśmy! Bo w tym przypadku można właśnie ocenić książkę po okładce - znakomicie pasują do siebie, bo okładka jest taka, że nie sposób oderwać od niej oczu: trójwymiarowa, do złudzenia sugerująca, że oto dotkniemy włosów Marcinka, brudnego noska Szymka, że za chwilę Miodunka odwróci się w naszą stronę, Księżniczka podniesie wzrok i uśmiechnie się... Piękny to pomysł, wizerunki na okładce zachwycają, pewnie niejeden maluch zauroczony tymi portretami bohaterów uprosi o zakup wybranej książki.
Do tego to takie "majowe" pozycje - bo ważką rolę odgrywa w nich osoba mamy - to ona potrafi dokonać rzeczy wprost niemożliwych, zawsze obok - gdy jest potrzebna, cierpliwa, rozumiejąca, troskliwa, wyrozumiała. Dzięki niej nawet najsmutniejsze chwile mogą się przemienić w swą odwrotność - taka magia - jak w przypadku ożywienia Miodunki czy pozbycia się nieproszonych gości z głowy Potargańca...
Do tego to takie "majowe" pozycje - bo ważką rolę odgrywa w nich osoba mamy - to ona potrafi dokonać rzeczy wprost niemożliwych, zawsze obok - gdy jest potrzebna, cierpliwa, rozumiejąca, troskliwa, wyrozumiała. Dzięki niej nawet najsmutniejsze chwile mogą się przemienić w swą odwrotność - taka magia - jak w przypadku ożywienia Miodunki czy pozbycia się nieproszonych gości z głowy Potargańca...
Katarzyna i dziewczynki
"Miodunka 3D"
Autor i ilustrator: Khoa Le
Wydawnictwo: Olesiejuk
Oprawa: twarda
Liczba stron: 24
Format: 28,5x26 cm
ISBN: 978-83-274-2850-9
"Księżniczka z Chmur"
Autor: Khoa Le
Wydawnictwo: Olesiejuk
Oprawa: twarda
Liczba stron: 24
Format: 28,5x26 cm
ISBN: 978-83-274-3174-5
"Szymek Brudas 3D"
Autor: Khoa Le
Wydawnictwo: Olesiejuk
Oprawa: twarda
Liczba stron: 24
Format: 28,5x26 cm
ISBN: 978-83-274-2849-3
"Potarganiec 3D"
Autor: Khoa Le
Wydawnictwo: Olesiejuk
Oprawa: twarda
Strony: 24
Format: 28,5x26 cm
ISBN: 978-83-274-2846-2
Bardzo lubimy te książki. Okładka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuń