Bardzo trudno jest nam wyjść rano z domu, przedszkolny debiut wciąż nieco z oporami przebiega, zatem wymyślanie "pocieszaczy" idzie pełną parą: szczegółowo planujemy atrakcje popołudniowe, a na czas podróży autem zabieramy coś radosnego, krzepiącego, odciągającego uwagę od smutnych myśli. Oczywiście w przedszkolu nie jest źle, ale poprawić sobie humor warto zawsze:) A co nas ostatnio szczególnie cieszy? Nomen omen - "szczególnie";) - bo serce Młodszej podbiła wyszukiwanka "W mieście", w której szczegółów i detali mnóstwo!
To bardzo sympatyczne miasto - gwarne, radosne, pełne miejsc, w których można odpoczywać, bawić się, spotykać ze znajomymi. Jest tu kolorowo, czysto, bezpiecznie, aż chciałoby się odwiedzić te wszystkie miejsca. Przyznajemy, że "Park pełen niespodzianek" wywołał okrzyki zachwytu: labirynt, kolejka, przystań wodna, zespół muzyczny umilający czas, mnóstwo zieleni i nawet zwierzęta! A takich pełnych niespodzianek miejsc jest na kartach tej książki bardzo wiele: odwiedzimy też basen, mnóstwem atrakcji oczaruje nas wesołe miasteczko. Jak się okazuje - także plac targowy czy dworzec kolejowy mogą stać się polem do ciekawych obserwacji, bo dzieje się tu wiele. Miasto naprawdę tętni życiem i oferuje przeróżne możliwości, a ukazanie ich wszystkich w takiej książeczce to okazja do bogacenia słownictwa, poznawania nowych pojęć, no i sprawa najważniejsza - do świetnej zabawy!
Któż nie lubi takich książek? Pamiętam, że parę lat temu nie były one dostępne na naszym rynku księgarskim. To znaczy można było zamówić niemieckie wydania, ale ich koszt dla przeciętnego Polaka był dość wygórowany... Szukało się zatem znajomych czy rodziny, którzy mieli w planach odwiedzenie kraju naszych zachodnich sąsiadów, bo jednak zakup na miejscu był bardziej opłacalny, a i wybór większy. Na szczęście dziś najmłodsi mogą cieszyć się książkami sygnowanymi przez nasze wydawnictwa. Ich cena jest naprawdę bardzo przyjazna, a gdy dodamy do tego fakt, iż są to publikacje bardzo trwałe, starannie i solidnie wydane, to nabycie takiej pozycji jest bardzo ekonomicznym rozwiązaniem;) Nie dość, że uraduje naszą pociechę i zajmie ją na długie godziny, to z pewnością posłuży także innym dzieciom: młodszemu rodzeństwu, kuzynom, pociechom przyjaciół.
Realistyczne obrazki pozwalają najmłodszym czerpać wiedzę z tej książki, a elementy umieszczone z boku strony, które dzieci mają odszukać, są ciekawym wyzwaniem - dla dziewczynek wyszukiwanki to wciąż ulubione pozycje, a przecież ich adresatem mogą być już i młodsi bystrzy obserwatorzy!:)
Polecamy
Katarzyna i Młodsza
"W mieście"
Autor: Hartmut Bieber
Wydawnictwo: Debit
Oprawa: twarda
Liczba stron: 32
Format: 20 x 26 cm
ISBN: 978-83-8057-039-9
Niby fajna, ale stronę z basenem do cenzury. Goła baba i chłopak uciekający ze stanikiem w ręku, do tego chłopak skaczący do basenu i gubiący po drodze majtki. Ktoś kolejny skacze i głowę ma na wysokości miejsc intymnych tego co zgubił slipy. To znaczy że widzi dokładnie co ów ma za majtami. Czy to ma być oswajanie dzieci przed obnażaniem czy jak? Wolałabym, żeby moje dziecko nie uczyło się obnażać, ani że obnażanie nie jest niczym złym. Pedofil by się ucieszył z takiej nauki.
OdpowiedzUsuńJak to mówią: łatwiej zapobiegać niż leczyć. Jest jeszcze wiele innych ciekawych tytułów, gdzie wyszukuje się mnóstwo szczegółów. Np. "Opowiem Ci mamo.. co robią koty" "Miasto zaginionych rzeczy" Seria o Wallym - choć wszystkich serii nie sprawdzałam. Ale te dwa pierwsze co wymieniłam są przeze mnie 100% sprawdzone. Są wciągające i również mają wiele, wiele szczegółów do wyszukiwania. Wally to już jest Mega bomba do wyszukiwania, ale nie mogę potwierdzić czy nie ma tam nic do ocenzurowania, bo jest to naprawdę bomba ze szczegółami.