"Krowa Matylda szuka skarbu" - wielka przygoda z zaskakujacym finałem:)



Bądźmy szczerzy - określenie kogoś mianem "krowy" nie jest uznawane za wyraz wyjątkowej akceptacji... Dlatego też można uznać, że Młodsza jest nieco ekscentryczną osóbką, bo twierdzi, że jest zajączkiem (grupa "Zajączki" zobowiązuje;)), kotkiem (to się rozumie samo przez się, bezapelacyjnie i "od zawsze", i na zawsze!:)), ale też właśnie krową! Takie właśnie są sympatie naszej córki, ale i Wam pewnie krowa przestanie kojarzyć się z wciąż przeżuwającym i dość głośno się komunikującym zwierzęciem. 

Alexander Steffensmeier stworzył niebanalne uniwersum, w którym zwierzęta są pełnoprawnymi bohaterami wszelkich zdarzeń na równi z ludźmi. W tym świecie krowa Matylda zaprzyjaźnia się z listonoszem, a jako że przyjaciołom należy pomagać, no i paczki bywają naprawdę ciężkie (co potwierdza i nasz pan listonosz;)), zatem dzielna tytułowa bohaterka służy swym grzbietem;) Na ilustracjach widzimy specjalną swego rodzaju uprząż, która pozwala Matyldzie nosić pakunki - jest jej, więc za rzecz oczywistą uznamy reakcję na znaleziony w pudełku tajemniczy rysunek... Skąd się tam wziął? Co przedstawia? To pierwsze pytanie nie zaprząta zbyt długo głów zwierząt - bo wokół znaleziska skupili się wszyscy - koza, świnie, kury. Po co dywagować nad pochodzeniem mapy? Czy nie lepiej od razu przystąpić do szukania skarbu?! Bo właśnie na taką myśl wpadło towarzystwo - to sekretna mapa, która doprowadzi ich do cennego znaleziska, wystarczy tylko najpierw ustalić, gdzie jest parasol oraz kieliszek;) 

Mam nadzieję, że jesteście zaintrygowani, co wspólnego mają te przedmioty z ukrytym skarbem - nie psujemy przyjemności odkrycia tej tajemnicy;) Wybuchy śmiechu gwarantowane! Kolejne poczynania dzielnej drużyny poszukiwaczy też są bardzo zabawne, a i koniec szczęśliwy, bo choć zwierzęta zlokalizują miejsce ukrycia skarbu w samym środku warzywnika gospodyni i bez wahania przystąpią do kopania, choć w decydującej chwili sama Matylda będzie musiała wziąć na swoje barki ciężar wyjaśnienia tej nieco kłopotliwej sytuacji, to jak zwykle w przypadku opowieści o sympatycznej krowie humor zwycięża i cała zgrana kompania wspólnie cieszy się swym miłym towarzystwem:)

W tej uroczej opowieści mnóstwo się dzieje w warstwie ilustracyjnej - często niektóre sytuacje są przedstawione w sposób bliski komiksowemu, zdarza się, że dopiero rysunek zdradza prawdziwy sens przekazu zawartego w słowach. Co więcej - czworonogi i ptaki (czyli bardzo charyzmatyczne kury;)) to istoty bardzo ulegające wypływom;), bo to chyba koegzystencja z ludźmi sprawia, że kury ochoczo grają w klasy, delektują się herbatką, noszą rozmaite elementy garderoby, posługują się różnymi narzędziami... Są niezwykle ludzkie w swoim postępowaniu, a to budzi wielką radość u małych odbiorców. 

Historia o poszukiwaniu skarbu pokazuje, że niewiele trzeba, by się świetnie bawić. Warto mieć jednak obok siebie wypróbowanych towarzyszy. No i kogoś, kto nas wyciągnie z tarapatów;)

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki









"Krowa Matylda szuka skarbu"
Autor, ilustrator: Alexander Steffensmeier
Wydawnictwo: Media Rodzina
Oprawa: twarda
Liczba stron: 32
Format: 23x30 cm
ISBN:
978-83-8008-170-3 

Komentarze

  1. Krowa Matylda jest wspaniała, znamy ją z innych historyjek. O poszukiwaniach skarbu jeszcze nie czytałyśmy. Koniecznieusimu nadrobić zaległości:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krowa Matylda jest wspaniała, znamy ją z innych historyjek. O poszukiwaniach skarbu jeszcze nie czytałyśmy. Koniecznieusimu nadrobić zaległości:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Inna Bajka dziękuje :)