Chyba nie jesteśmy odosobnieni w sposobie korzystania z encyklopedii, słowników, leksykonów. Bardzo rzadko poprzestajemy na odnalezieniu poszukiwanej informacji, wyciągnięta z półki książka nie wraca na nią szybko - zaczyna się wertowanie, czytanie sąsiednich haseł, na kolejnej stronie, parę kartek wcześniej czy dalej, dzielenie się znalezionymi ciekawostkami, rozmowy sprowokowane przez jakieś fakty. Zdawałoby się, że to niezbyt porywające lektury;), jednak jest wprost przeciwnie - a takie książki mogą wciągać jeszcze bardziej i to nie tylko starszaków - niektóre pozycje tego typu można czytać od deski do deski, zaczytać się w nich po uszy, bawić się, zdobywać wiedzę - doskonałym przykładem jest właśnie "Mały słownik ważnych pojęć"!
Na okładce znajdziemy informację, iż książka ta zawiera ponad 200 terminów, "które pomogą poznać otaczający świat". To hasła, które pojawiają się w codziennych rozmowach rodziców, obecne w prasie, radiu, telewizji, ale nie przynależą jedynie do świata dorosłych. Ich zrozumienie jest równie ważne i dla młodych osób, bo za tą wiedzą idzie też właściwe postępowanie, odpowiednie zachowanie w różnych życiowych sytuacjach.
To, co spodoba się niewątpliwie młodym odbiorcom, to sposób przekazu informacji. Są one wyjaśniane dwojako - albo za pośrednictwem krótkiej, klarownej definicji, w prostych słowach ujmującej sedno sprawy, albo też w komiksowej rozmowie toczonej między dziadkiem oraz dwojgiem wnucząt - Telmą i Tomem. Dzieci uwielbiają dziadka, spędzają z nim mnóstwo czasu, wspólnie podejmują przeróżne aktywności, a wszystkie te sytuacje są okazją, by poruszyć tematy ważne, aktualne, ale i uniwersalne, istotne dla pokojowej koegzystencji, przyszłości naszej planety.
Z pewnością te komiksowe historyjki będą najchętniej czytane przez najmłodszych - wiadomo, że w rozmowie można poruszyć różne kwestie wiążące się z danym tematem, przedstawić różne punkty widzenia, spróbować przekonać do swoich racji, wyjaśnić w sposób nie budzący już wątpliwości - a do tego często te dyskusje kończą się zabawnym akcentem, choć dla rodziców cenniejszym będzie ich dydaktyczny przekaz - dzieci dowiadują się, jak pokojowo rozwiązywać konflikty, jak się odżywiać, czemu tak ważna jest edukacja, wiedza, dlaczego warto poświęcać czas na segregowanie wyrzucanych rzeczy oraz czym zastąpić "skakanie po kanałach";) A to naprawdę tylko kilka przykładowych haseł! W "Małym słowniku ważnych pojęć" znajdziecie mnóstwo ważnych informacji, które mogą także pozytywnie wpłyną i na postawy, zachowanie małych odbiorców.
Warto wspomnieć o stronie wizualnej książki - prawie każde hasło jest ilustrowane rysunkiem, na brzegach kartek umieszczono na kolorowych polach alfabet, który ułatwia korzystanie ze słownika (i przy okazji utrwala kolejność liter;)). Tego typu publikacje powinny być trwałe, bo przecież nieraz będziemy do nich zaglądać - i w tym przypadku mamy do czynienia z solidnym, szytym wydaniem.
Jeśli kogoś bulwersują dwa hasła z tej pozycji, które czas jakiś temu emocjonowały pewne kręgi osób, to radzę zakleić ten fragment i studiować pozostałe hasła - bo warto je znać. A z czasem może i do tych "ukrytych" dojrzejecie;)
Polecam
Katarzyna
"Mały słownik ważnych pojęć"
Autor:
Wydawnictwo: Olesiejuk
Oprawa: zintegrowana
Liczba stron: 204
Format: 18x21,5 cm
ISBN: 978-83-274-2550-8
Książkę można kupić w sklepie internetowym www.swiatksiazki.pl. Znajduje się tam cała, dostępna aktualnie oferta Wydawnictwa Olesiejuk, a rabaty bardzo często osiągają 30%. Książki zamówione przez sklep internetowy można bezpłatnie odbierać w sieci sklepów Księgarnie Świat Książki na terenie całej Polski.
:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń