Sympatyczny zwierzak na okładce nie tylko fizjonomię ma uroczą - jest też istotką o złotym sercu, niezwykle empatyczną, pomysłową, działającą z rozmachem i dla dobra innych, a do tego realizującą swoje pasje. To też niezwykle ważna sprawa, by znaleźć sobie hobby, uczyć się czegoś nowego. Z jednej strony współczujemy dzieciom, które całe popołudnia mają wypełnione rozmaitymi zajęciami, treningami, ale i sytuacja odwrotna nie jest dobrym rozwiązaniem - wiemy to z autopsji, bo Starsza właśnie stwierdziła, że dotychczasowe aktywności jej nie bawią, woli siedzieć w domu, najchętniej całe popołudnie przy komputerze... Zatem zachodzimy w głowę, jak ją zachęcić do robienia czegoś innego, niż śrubowanie wyników w grach on-line.
Wyznam, że jesteśmy na dobrej drodze, a pomógł... właśnie kot! Starsza przypomniała sobie, że niegdyś pan Mietek chwalił ją za kompozycję rysunku, że wiele przyjemności dawały jej zajęcia plastyczne, więc taka alternatywa się pojawiła - z czego bardzo się cieszymy. Kot naprawdę potrafi zauroczyć i zjednać sympatię - pierwsze z opowiadań przeczytałyśmy jednego wieczoru, drugie zostawiłyśmy na kolejny dzień, ale gdy sięgnęłam po książkę, Starsza poprosiła: "A czy możemy przeczytać jeszcze raz historię o kocie?" - to chyba najlepiej pokazuje, jak nam przypadła do gustu opowieść o kocie noszącym oryginalne imię Aksamit, mającym artystyczne zacięcie, niesamowite sny, genialne wprost pomysły i wielką chęć, by swoimi poczynaniami uszczęśliwić innych.
Ale i krowie Łacince (bohaterce drugiego opowiadania - "Ta krowa się chowa") nie możemy odmówić uroku! Rozśpiewana, optymistycznie nastawiona do życia, wesoła krówka jest pełna energii, bo jest sobą - czasem nie zastanawiamy się nad tym, jak bardzo to ważna sprawa. Refleksja może się pojawić właśnie dzięki lekturze przygód sympatycznej krówki. Fragment obejrzanego programu telewizyjnego, usłyszane słowa gospodarza pozytywnie oceniającego modelową krowę - i już energiczna, pomysłowa i radosna Łacinka traci pewność siebie, pragnie się zmienić, osiągnąć wymarzony ideał. Samoakceptacja to klucz do szczęścia, a bardziej niż wygląd dla bliskich nam osób liczy się to, jak traktujemy innych, nasza pogoda ducha, serdeczność okazywana na co dzień, zainteresowania, osobowość.
Agnieszka Urbańska potrafi przekazać ważne kwestie, istotne także i dla najmłodszych czytelników w sposób lekki, sympatyczny. Zwierzęcy bohaterowie i ich zabawne perypetie zapadają w pamięć, a przyjemności z czytania, poznawania ich przygód towarzyszy też refleksja, z pewnością mogą one pozytywnie wypłynąć na zachowanie, postępowanie młodych odbiorców.
To kolejna propozycja z serii Poduszkowce stworzona przez autorki duet - Agnieszkę Urbańską, która napisała te urocze historie i Elę Śmietankę, która je ujmująco i sympatycznie zilustrowała. Bardzo się nam obie pozycje podobają - i na pewno nie tylko do przygód kota-artysty wracać będziemy!
Polecamy
Katarzyna i dziewczynki
"Taki kot pomaluje każdy płot"
Autor: Agnieszka Urbańska
Ilustrator: Elżbieta Śmietanka
Wydawnictwo: Literatura
Oprawa: twarda
Liczba stron: 56
ISBN: 978-83-7672-427-0
Komentarze
Prześlij komentarz
Inna Bajka dziękuje :)