"Gotujemy" - kuchenne epifanie z twórczym posmakiem;)




Dla gotujących na co dzień bytność w kuchni być może nie kojarzy się z fajerwerkami ekscytacji;) Ale najmłodsi kuchenne rzemiosło uwielbiają i to od najwcześniejszych miesięcy;) Ach, dajmy paromiesięczniakowi drewniane łyżki, garnek, pokrywkę - zobaczycie, jaką muzykę można w ten sposób stworzyć!;) Późniejsze ulubione zabawy także o kuchnię zahaczają - przyjęcia dla lalek, obiadki dla rodziców, podwieczorki dla domowych pupili - gotowane na niby, serwowane uroczyście i z wielką dumą:) Młodsza nawet dziś - w zerówce - robiła pierniczki. Wprawdzie z ciastoliny, ale za to były przepięknie ozdobione!:)

Zatem kuchenne klimaty są bardzo lubiane - dzieciaki na wyścigi zgłaszają się do pomocy, więc i takie poznawanie kuchni - nomen omen;) - od kuchni z pewnością wzbudzi ich entuzjazm. Autorska książka Dominiki Czerniak-Chojnackiej wpisuje się w nurt pozycji aktywizujących, rozwijających twórcze myślenie, kreatywność, pozwalających wyżyć się artystycznie, zaprezentować swoje pomysły. 

Otrzymujemy zaproszenie do kuchni, do bliższego jej poznania, zaznajomienia się z różnymi smakami, przekonania się, iż nie świeci garnki lepią - i przygotowanie czegoś pysznego na ząb to nie żadna abrakadabra, ale ciekawe, sympatyczne, przydatne i wcale nie takie trudne zajęcie. Zaczyna się "niewinnie" - i nawet jeśli nasza pociecha nie marzy o zostaniu kucharzem i niespecjalnie lubi pomagać w przygotowywaniu potraw, to pomysły podsunięte przez autorkę wciągną i takie oporne jednostki;) Wszak rysowanie robota czy rakiety, zamiana durszlaka w statek UFO, przemiana kotletów w wieloryby - to wyzwania nie lada, działające na wyobraźnię i zachęcające do zmierzenia się z tymi zadaniami. 

Zabawne polecenia przeplatają się z zadaniami, które przynoszą konkretną wiedzę, przydatną na co dzień, sprawiającą, że nie czujemy się w kuchni jak piąte koło u wozu, mamy chęć podziałać, spróbować swych sił. Na kartach tej oryginalnej pozycji w niebanalny sposób pokazane zostały etapy przygotowania zupy (rosołu), kotletów schabowych, deseru, rozmaitych przekąsek. To dania lubiane, więc zastosowany klucz wydaje się być trafnym sposobem na oswojenie z kuchennymi zdaniami, zachęci też pewnie niejadków. Wspólnie przygotowane danie o "bezpiecznym" smaku to pierwszy krok do polubienia wspólnych posiłków i samego procesu jedzenia.

Dla nas książka okazała się podwójnie użyteczna, bo autorka ma ambicje, by oswoić najmłodszych z rozmaitymi produktami mniej chętnie przez dzieci spożywanymi. Do tego czyni to zgodnie z kolejnością alfabetyczną. Nie licząc małych wyjątków jesteśmy zapraszani do próbowania różnych rzeczy, a przy okazji - utrwalamy alfabet, bliżej zaznajamiamy się z literami. 

Kolejne zadania bazują na znanych i lubianych patentach stosowanych w książkach aktywizujących - mam zatem labirynt, szukamy brakujących elementów, wskazujemy, co nie pasuje, twórczo przekształcamy kuchenne utensylia w ciekawe rysunki z dość odległych kręgów tematycznych. 

Jak zwykle w takim przypadkach - książek aktywizujących, które często "wędrują" z nami w rozmaite miejsca - doceniam miękką okładkę i mimo wszystko niewielką jak na taki format, wagę tej pozycji. Cieszy też to, że autorka starła się nie umieszczać rysunków na stronach w taki sposób, by sprawiało to trudność w kolorowaniu. Cieszy więc i forma, i treść.

Polecamy gorąco!
Katarzyna i dziewczynki









"Gotujemy"
Autor, ilustrator: Dominika Czerniak-Chojnacka
Wydawnictwo: Babaryba
Oprawa: miękka
Liczba stron: 154
Format: 21cm x 30cm
ISBN: 978-83-62965-52-6



Komentarze