"78-piętrowy domek na drzewie" - po co filmy, gdy są takie książki!;)



Nie przepadam za ekranizacjami - powodów jest wiele: bo mało kto po książkę potem sięga (w realiach szkolnych widać jednak różnicę w znajomości tematu;)), jeśli najpierw przeczytamy, a potem oglądamy, to nieraz rozczarowanie goni rozczarowanie - wątek pominięty, coś zmienione, bohaterowie nie tak się prezentują, jak sobie wyobrażaliśmy... Jednak książka o ekranizowaniu książki to zupełnie nowa jakość! To się może, ba - musi podobać, zwłaszcza że chodzi o najbardziej pomysłowych chłopaków na kuli ziemskiej!;) 

Zaczynamy klasycznie - bo nowe piętra powstać muszą i to jest constans w przypadku każdego kolejnego tomu (oczywiście tradycyjnie trzynaście). Niektóre są z pewnością rozległe i okazałe, jak choćby trzy miasteczka zaludnione klonami Andy'ego, Terry'ego i Jill, inne - nietypowe i łamiące nasze stereotypy co do tego, co określilibyśmy "piętrem" (na przykład lina niebezpieczeństwa czy niewyklute megajajo). 

Jak zwykle - nic nie jest tu sztuką dla sztuki - każde z nowych pięter odegra istotną rolę w przebiegu wydarzeń, a dziać się będzie wiele. Pan Ważny, reżyser, będzie forsował - i to bardzo skutecznie - swoją wizję filmu. Niestety, jak się okaże, nie ma w niej miejsca dla Andy'ego... "Jak to?" - spytacie - "Film o chłopakach bez jednego z nich?!" Pewnie i przez głowę jego twórcy przeszła ta myśl, bo rola Andy'ego owszem jest, ale odtwarza ją niejaki Mel Gibon - nazwisko znaczące;) (tak, to właśnie gibon!). Prawdziwy Andy jednak tak łatwo się nie podda!

Przygotujcie się zatem na małą powtórkę najlepszych akcji z poprzednich tomów - wszak to właśnie one będą treścią filmu (choć teraz w wykonaniu Terry'ego i Mela), Andy będzie próbował zaistnieć w filmie, a potem pogodzić się z tą niemiłą sytuacją. Rozegra się też spektakularna, kosmiczna (nie ma ani grama przesady w tym określeniu!;)) walka byłych przyjaciół, okaże się też, że zaistnieć w świadomości rzeszy odbiorców za pośrednictwem filmu zechcą gotowe na wszystko i podstępne krowy. Bohaterowie tradycyjnie będą działać pod presją czasu, bo wciąż związani są umowami z panem Nochalem. Czy zdążą?! Pewnie się domyślacie...;) Poza tym zapowiedź kolejnego tomu (78+13= 91 - "91-piętrowego domku na drzewie") jest pewną wskazówką!

Polecamy tę pozycję spragnionym nieco absurdalnego humoru (nam się najbardziej spodobał fragment dotyczący "bycia gwiazdami" - jeszcze in spe, ale już pełną parą!;)). W całej książce znajdziecie zresztą liczne odwołania i nawiązania do świata filmu, rozmaitych filmowych gatunków i trików. Przekonacie się także, że niełatwo jest napisać autobiografię, zwłaszcza w sytuacji, gdy czujemy się bardzo skrzywdzeni przez byłego najlepszego przyjaciela i nasze postrzeganie rzeczywistości jest zabarwione goryczą po tej stracie... A - i poznacie zaskakującą klasyfikację zwierząt pod względem prędkości poruszania się!;)

Polecam
Katarzyna













"78-piętrowy domek na drzewie"
Autor: Andy Griffiths
Ilustrator: Terry Denton
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Oprawa: miękka
Liczba stron: 384
Format: 13x19,7 cm
ISBN: 978-83-10-13197-3



Komentarze