Po świetnej pozycji o sztuce zapoczątkowującej niejako pewną serię, tym razem PWN proponuje najmłodszym wkroczenie do świata zwierząt. Choć zaraz się okaże, że przecież tkwimy w nim po uszy;) - wszak już w pierwszym rozdziale wychodzi na jaw, że też jesteśmy zwierzętami, mamy ogony (swego rodzaju;)), wiele procesów życiowych przypomina te "zwierzęce", ale to my nadajemy nazwy innym gatunkom, porozumiewamy się w sposób nie dostępnych żadnemu przedstawicielowi fauny, udomowiliśmy wiele gatunków.
Zatem książka autorstwa Anny Claybourne to niebanalny portret nas samych, ale też i rozmaitych gatunków - żyjących obok nas, ciut dalej albo bardzo już egzotycznych. Młodzi miłośnicy zwierząt mają zapewne niejedną publikację dotyczącą ulubionego tematu - czy zatem różni się ta pozycja, czym zachęca do lektury? Na pewno niebanalnymi zagadnieniami poruszonymi w kolejnych rozdziałach. Próżno tu szukać standardowych metryczek rozmaitych gatunków - wielkość, długość życia, obszar występowania. Autorka zamiast tego wyłuskuje z ogromu przyrodniczej wiedzy to, co jest najciekawsze, najoryginalniejsze, zaskakujące, dziwne.
Jak się okazuje, każdy przejaw życia może wiązać się z niecodziennymi zwyczajami zwierząt - choć może lepiej określić je mianem - "codziennych", to dla nas, ludzi są one tak ekstrawaganckie, niesamowite lub... nieco odpychające;) (do tych należą nie tylko kwestie z wydalaniem związane, ale i zwierzęce mycie zębów czy zwyczaje jedzeniowe mają taki wydźwięk;)) Nie da się ukryć, że najmłodsi lubują się w takich klimatach, a dodatkowo to okazja do oswojenia się z rozmaitymi przejawami współegzystencji z naszymi domowymi pupilami, którzy także potrafią wprowadzić w zakłopotanie lub zdumienie...
Z pewnością okaże się, że zagadnienia zobrazowane na kartach liczącej 96 stron pozycji pojawiły się w pytaniach najmłodszych, bardzo ciekawych świata i lubiących szukać analogii naszych, ludzkich zachowań w świecie zwierząt. Jednak - założę się i jestem pewna wygranej;) - ogrom kwestii to będą intrygujące i zaskakujące nowości.
Pozycję tę wyróżnia także strona wizualna. Ilustratorką jest Claire Goble, ale oprócz jej prac w książce znajdziemy wiele fotografii (i to nieoczywistych, choćby takich jak owca z wiadrem na głowie, pępek aligatora czy taniec głuptaków), a także mnóstwo obrazów mistrzów powstałych przed wiekami (są zachwycające!).
Na okładce umieszczono zachętę do lektury - informację o prostym języku - i rzeczywiście książkę testowałam na Młodszej, wielkiej fance przyrody - wątpliwości nie było, tylko zaciekawienie, rozbawienie (ach, te pomysłowe hipopotami i ich patent na mycie zębów!;)), zachwyt.
Polecamy
Katarzyna i dziewczynki
"Dlaczego ryby nie toną?"
Autor: Anna Claybourne
Ilustrator: Claire Goble
Wydawnictwo: PWN
Oprawa: twarda
Liczba stron: 96
Format: 20,5x28,5 cm
ISBN: 9788301196530
Komentarze
Prześlij komentarz
Inna Bajka dziękuje :)