"Dinozaury. Skamieliny i pióra" - pradawni mieszkańcy Ziemi nieco bliżsi;)



Choć dinozaury to bardzo intrygujący dla najmłodszych temat, to nie tak łatwo go przybliżyć młodemu odbiorcy. Niejednokrotnie w zabawach triceratops przyjaźni się z megalozaurem, a brachiozaur pokonuje allozaura... Oczywiście nie muszą maluchy znać wszelkich niuansów, ale z wiekiem ciekawość i chęć dowiedzenia się więcej o życiu ulubieńców wzrastają.

Jak to zrobić? Nie da się ukryć, że taki obrazowy sposób jest bardzo trafnym wyborem. Pamiętam, że dziewczynki oglądały z wielką przyjemnością i zaciekawieniem sympatyczny serial "Dinopociąg", który dawał wyobrażenie o rozmaitych zależnościach w prehistorycznym świecie, rozmiarach zwierząt, różnicach pomiędzy nimi. Pokazywał, że miliony lat dzieliły bytność różnych gatunków na Ziemi. To świetna produkcja, ale jeśli już Wasze pociechy wyrosły z takich animacji, a na dodatek interesują się nieco historią badań, ewolucją naszych poglądów na różne tematy, wówczas koniecznie podsuńcie im książkę "Dinozaury. Skamieliny i pióra".

Do tytuły tej pozycji można byłoby dodać słowa - "i ich odkrywcy", bo zaczynając od zupełnie przypadkowych znalezisk poczynionych niejako przy okazji, poprzez amatorskie poszukiwania do bardzo już zawodowych i zakrojonych na szeroką skalę działań badawczych - wszystkie osoby, które zetknęły się ze śladami dinozaurów w pewnym stopniu przyczyniły się do dzisiejszego stanu wiedzy. 

Autorka przywołuje także postacie pań zajmujących się takimi badaniami (często ich dokonania były lekceważone, pomijane lub przywłaszczane...). Zresztą cała historia badań jest niezwykle ciekawa - rozmaite mylne teorie, błędne wyobrażenia lub przeciwnie - umiejętność dostrzeżenia na podstawie drobnej rzeczy czegoś wielkiego - spory naukowe i niezbyt etyczne pragnienie zatriumfowania nad przeciwnikiem: motywy badaczy były różne, ale rezultatem była rzecz jasna coraz bogatsza wiedza o mieszkańcach Ziemi sprzed milionów lat. Błędy zdarzają się i teraz;) Sami autorzy zawstydzeni prezentują się na ostatniej stronie komiksu, bo wcześniejsze informacje o brontozaurze zostały tuż przed wydaniem książki zweryfikowane... Niektóre informacje są także różnie przedstawiane przez naukowców - w komiksie znajdziemy lakoniczną wiadomość o wybuchu, który przyczynił się do wyginięcia dinozaurów: "był trzy razy silniejszy od bomby atomowej", a można spotkać się z wyliczeniami mówiącymi, iż "siła eksplozji wyliczana jest na ponad 100 trylionów ton trotylu", zatem są to nieporównywalne wprost wartości.

Ale oczywiście nie mniej ważni są sami zwierzęcy bohaterowie! Niegdyś uważane za zmiennocieplne, pokryte łuskami w ciemnych barwach - dziś jawią się bardziej kolorowo;), odkryto ich dość bliskie pokrewieństwo z ptakami (miały pióra!), uznaje się też, że w większości były to zwierzęta stałocieplne. Jak do tego doszło? To pasjonująca historia, a sposób jej przedstawienia jest i ciekawy, i zapadający w pamięć. Naukomiks to jest to!:)

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki












"Dinozaury. Skamieliny i pióra"
Autor: MK Reed
Ilustrator: Joe Flood
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Format: 16,2x23 cm
ISBN: 978-83-10-13306-9





Komentarze