"Mała księga mądrości Kubusia" - Puchatkowe dobre rady na każdy dzień i dla wszystkich:)

Kubuś przekonuje, że nic tak nie poprawia humoru jak balonik - wiedzą o tym ci, którzy poznali jego nowe przygody - "Chłopiec, balonik i miś. Kubuś i Przyjaciele. Krzysiu, gdzie jesteś?". My się zgadzamy, ale dorzucimy jeszcze, że znakomitym lekarstwem na smutki jest spotkanie z dobrymi przyjaciółmi, a do takich zaliczamy rzecz jasna Kubusia Puchatka! Ta sympatia trwa od wręcz niepamiętnych czasów;), kiedy to Starsza była maluchem i twierdziła, że "Puchatek nigdy się nie suci" (czyt. smuci:)), a przecież można by sięgnąć jeszcze dalej w przeszłość (o, to będzie już zamierzchła;)), do wczesnego dzieciństwa piszącej te słowa, kiedy dwie części przygód Kubusia otrzymane w urodzinowym prezencie stały się najmilszą lekturą na świecie i na długo!:)

Ten poczciwy, prostolinijny miś, przez niektórych traktowany nieco protekcjonalnie, to w rzeczywistości mały filozof, swego rodzaju mędrzec, którego konstatacje zadziwiają głębią przemyśleń, wagą spostrzeżeń. Kubuś ma celną maksymę odnośnie każdej sytuacji. Czasem to parę słów, czasem dłuższe stwierdzenie, niekiedy wręcz paradoksalne - metody są różne, by przekazać nam ważną prawdę, która może nam umknąć w zabieganiu, pośpiechu, w kołowrocie codziennych zdarzeń.

Gdy będziemy czytać "Małą księgę mądrości Kubusia", to nieuchronnie nasunie się nam powiedzenie: Kto z kim przestaje, takim się staje;) - okazuje się bowiem, że jest owe mądre spostrzeżenia i uwagi wypowiadają przeróżni mieszkańcy Stuwiekowego (lub Stumilowego) Lasu. Taka to właśnie filozoficzna - choć na pozór bardzo lekka, zabawna - pozycja. Przyznajemy, że przydają się autorskie eksplikacje: przywołane wypowiedzi bohaterów są opatrzone krótkim komentarzem, interpretacją - zawdzięczamy ją Brittany Rubiano, dzięki której poznałyśmy opowieść "Chłopiec, balonik i miś".

Z kolei sympatyczne wizerunki postaci towarzyszące maksymom, także są nam znane z przywołanej wyżej książki, a stworzył je Mike Wall. Krzyś to zatem de facto Krzysztof, dorosły, poważny ojciec rodziny, pracownik na wysokim stanowisku, zatroskany problemami dnia codziennego. Jednak po spotkaniu z dawnymi przyjaciółmi, towarzyszami dziecięcych zabaw, odzyskuje radość życia, właściwą perspektywę, pogodę ducha. Na kartach "Małej księgi mądrości Kubusia" widzimy zatem sympatycznego, roześmianego mężczyznę oraz wszystkich bohaterów w ich charakterystycznych pozach, podczas ulubionych zajęć.

Niezwykle urocza książka ma poręczny format, masę pięknych ilustracji (warto wspomnieć o tych bardzo londyńskich na wewnętrznej stronie okładki) oraz mnóstwo inspirujących myśli. Do poczytania hurtem czy po odrobienie, w całości i na wyrywki - na poprawienie humoru i zarażenie się Kubusiowym spojrzeniem na świat!

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki