"Strzeżcie się, olbrzymy!" - nieustraszone trio staje do walki ze... złem?;)



Mało kto nie uląkłby się olbrzymów! A nawet jeśli tylko jeden osobnik pojawiłby się na horyzoncie, to ile osób stanęłoby przeciwko niemu do walki? Raczej niewiele, nic w tym dziwnego, zatem nie zaskakuje nas brak gotowości mieszkańców miasteczka do wyruszenia na poszukiwania dzieci, które wybrały się... pokonać olbrzyma! 

Misja wydaje się być straceńcza - troje dzieci, dwie dziewczynki, w tym córka markiza marząca o zostaniu księżniczką, Claudette - córka kowala oraz jej mały brat Gaston, posiadacz wielkiego talentu kulinarnego - taka grupa nie do końca wydaje się być stworzona do wypełnienia celu, jaki sobie postawili... Choć może warto doprecyzować, że pomysłodawczynią owej wyprawy jest Claudette, a to dziewczynka niezwykle uparta, bardzo odważna, imponująca sprytem i pomysłowością. Drżą przed nią największe łobuziaki, ale czy olbrzym także się jej zlęknie?

Emocjonująca opowieść wciąga od pierwszej strony! Miasteczko Mont Petit Pierre otoczone solidnym murem mam być twierdzą chroniącą przed złem, jednak mali bohaterowie nie chcą takiej ochrony, wolą stanąć twarzą twarz z przeciwnikiem i rozwiązać tę sprawę ostatecznie. Rzecz jasna nie wtajemniczają dorosłych, którym ten stan rzeczy odpowiada. Claudette składa bratu i przyjaciółce kilka obietnic bez pokrycia (trzymając skrzyżowane palce, zatem to rzecz dopuszczalna;)), pakują potrzebne rzeczy (Gaston oczywiście zabierze "kuchenne utensylia") - i w drogę!

A ta będzie naznaczona mnóstwem przygód. Za miasteczkiem rzeczywiście rozpościerają się tereny, których same nazwy mogą przerażać... Las Śmierci, Wściekła Rzeka i wreszcie Góra Olbrzyma - to nie będzie łatwa wyprawa, ale nie bójcie się! Choć pogromcy olbrzymów są młodzi i jest ich raptem troje - plus wierny piesek Śmiałek, to każde z nich da z siebie wszystko, by ta misja zakończyła się sukcesem. 

W ślad za dziećmi wyruszają mieszkańcy miasteczka, na czele z ojcami młodych śmiałków. A choć nominalnie przewodzi im markiz, ojciec Marie, to prawdziwym szefem wyprawy jest raczej ojciec rodzeństwa, kowal, "słynny smokobójca". Te dwa plany wydarzeń będą się przeplatały i porównując perypetie młodszych i starszych bohaterów od razu widzimy, że to ci pierwsi górują, zatem wierzymy w szczęśliwy finał.

A przyniesie on sporo niespodzianek! Zaskakujące rozwiązanie pokaże, że warto samodzielnie docierać do prawdy, że stereotypy bywają bardzo szkodliwe, a bestia czasem nie jest taka straszna, jak ją malują... Wyprawa "na olbrzyma" dowiedzie wagi uczciwości, ale też siły przyjaźni. Do tego cała historia jest naszpikowana zabawnymi scenami, więc dostarczy i rozrywki, i cennego przesłania. Choć to dość obszerna pozycja, to najmłodsi z pewnością przeczytają ją z wielką przyjemnością, lekturę ułatwi spora czcionka, proste dialogi, niezbyt długie wypowiedzi. Wiele dzieje się w warstwie rysunkowej, więc pochłonięci tą opowieścią z żalem rozstaniecie się z bohaterami, chyba że dacie się namówić na kolejna lekturę - tak jak my!:)

Polecamy
Katarzyna i dziewczynki










"Strzeżcie się, olbrzymy!"
Autor: Jorge Aguirre
Ilustrator: Rafael Rosado
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczarowska
Tytuł oryginału: Giants Beware! (The Chronicles of Claudette)
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Liczba stron: 208
Format: 195x254
ISBN: 978-83-7686-773-1 





Komentarze