„Bakterie są wszędzie… ale czy potrafisz je znaleźć?” - poznawajmy i szukajmy!



Są niewidoczne gołym okiem i wszędobylskie - raczej się ich boimy, prawda? W sporych rozmiarów książce „Bakterie są wszędzie… ale czy potrafisz je znaleźć?” zostały przez ilustratorkę, Ewę Podleś, ukazane w niezwykle sympatyczny sposób. Zatem jakie są naprawdę?

Sporej porcji wiadomości o bakteriach dostarczy najmłodszym Mick Rob, zażywny pan widoczny na okładce tej pozycji. Nasz bohater pracuje w laboratorium, zatem będą to informacje z pierwszej ręki, ale od razu uspokajamy - przekazane przystępnie i obrazowo.

Autorki zastosowały pomysłowy patent na przybliżenie tytułowych bohaterów. Na samym początku książki, niejako na pierwszej stronie umieszczone zostały ich podobizny. Każdy wizerunek opatrzono nazwą, jest też informacja o liczbie "osobników", które znaleźć należy na konkretnych rozkładówkach. Tu będziemy zaglądać, by sprawdzić, jakie zadanie stoi przed nami, czy zostało już w całości wykonane.

To wstępne przedstawienie, zatem z Młodszą pobawiłyśmy się w wybieranie ulubionej bakterii;), a właściwie tej, która prezentuje się najsympatyczniej. Córce spodobała się puchata, różowa... salmonella!;) Ja wybrałam "sąsiadkę" - zieloną, połyskliwą bakterię Rhizobium. A potem rzuciłyśmy się w wir czytania;) - choć może precyzyjniej: czytania i wyszukiwania.

Kolejne strony przenoszą nas do laboratorium. Mick Rob zdradza, że jego pasja są właśnie... bakterie! Przy okazji przedstawia też ulubienicę Młodszej i okazuje się, że miła powierzchowność nie koresponduje z charakterem, działalnością. Pałeczki salmonelli odpowiadają za bóle brzucha, zatem Mick zachęca małych odbiorców do szybkiego ich zlokalizowania, by nie wymknęły się z laboratorium.

W taki klarowny sposób przedstawiono pozostałe bakterie: żyjące w ziemi pożyteczne Rhizobium (mój typ!;)), równie przyjazną, pomocną Lactobacillus oraz chorobotwórcze - paciorkowca, Listerię monocytogenes, gronkowca, Shigellę.Niełatwo je wszystkie wypatrzeć, więc będzie to doskonały trening spostrzegawczości i cierpliwości.

Mick Rob wyjaśnia wpływ bakterii na nasze zdrowie, ale nie epatuje groźnymi skutkami, raczej zachęca do skutecznej obrony - zachowania zasad higieny, częstego i starannego mycia rąk. Ten apel powtarza się kilkakrotnie, jest więc spore prawdopodobieństwo, że nie pozostanie wołaniem na puszczy;)

W książce znajdziemy przemycone i inne wartości edukacyjne. Naukowcy ustalili,  że mnóstwo bakterii znajduje się na pilocie do telewizora lub telefonie, ale takich informacji tu nie znajdziemy - z jednej strony to pozycja dla najmłodszych, poza tym kolejne strony podsuwają ciekawsze i bardziej wartościowe propozycje spędzenia wolnego czasu niż oglądanie tv czy gry komputerowe. Mick Rob zabiera nas na plac zabaw, proponuje twórcze działania kreatywne (strona z Shigellą). Odwiedzamy łazienkę (znów przypomnienie o higienie!), zajrzymy też do kuchni, gdzie wśród przygotowanych dań znajdziemy zdrowe, pożywne inspiracje.

Wyważona porcja wiedzy, nauka przez zabawę, wpajanie dobrych nawyków - to atuty tej pozycji. Do tego miłe dla oka ilustracje i solidne wydanie (tekturowe kartki) oraz zaokrąglone rogi - książka starannie przygotowana i wydana, warta poznania!

Polecamy
Katarzyna i Młodsza 











"Bakterie są wszędzie... ale czy potrafisz je znaleźć? Tu i tam: szukam!"
Autorka: Basia Szymanek
Ilustratorka: Ewa Podleś
Wydawnictwo: Olesiejuk
Oprawa: twarda
Liczba stron: 18
Format: 20x28 cm
ISBN: 978-832-74-9457-3




Książkę można kupić w sklepie internetowym www.swiatksiazki.pl. Znajduje się tam cała, dostępna aktualnie oferta Wydawnictwa Olesiejuk, a rabaty bardzo często osiągają 30%. Książki zamówione przez sklep internetowy można bezpłatnie odbierać w sieci sklepów Księgarnie Świat Książki na terenie całej Polski.


Komentarze