"Wierszyki na giętkie języki" - zabawne ćwiczenia dla starszych i młodszych:)





Niezwykle zabawne są te "wierszyki"! Jeśli chodzi o formę, to blisko im do wyliczanek, nieco absurdalnych, gdzie wydaje się, że wszystko jest możliwe, wszystkie prawa zostają zawieszone, a dominantą jest wyraźne zrytmizowanie. Lwia część to utwory czterowersowe, zatem i szybko zapadające w pamięć. 

A trzeba przyznać, że najmłodsi lubią takie pełne dziwnych zdarzeń historie: tu nikt nie jest nudny czy banalny, każdy z opisanych bohaterów mógłby dostarczyć sensacyjnego materiału do prasy czy też innych mediów. Zresztą przeczytajcie sami, co spotkało Szymona ("Rozpacz Szymona"):
"Pryszczaty Szymon raz szukał szczoteczki.
Nie znalazł i skoczył z rozpaczy do rzeczki.
Lecz w rzeczce nie było powyższej szczoteczki,
Więc Szymon w proteście się schował do beczki."

Jeśli spróbujecie przeczytać ten czterowiersz głośno, wówczas pewnie jasny stanie się tytuł tego zbiorku: oj, niełatwo takie nagromadzenie głosek szeregu szumiącego wymówić! Ale to właśnie zaleta tej pozycji - jej celem - oprócz bawienia, dostarczenia rozrywki, jest taka swoista terapia logopedyczna. Powtarzając te zabawne historie ćwiczymy aparat mowy (wszystkie trzy szeregi głosek i wszelkie inne "łamańce"!;)), zatem i tytułowy język będzie giętki, i coraz większą biegłość w tej materii z czasem osiągniemy!

Jeśli nas zrażają początkowe niepowodzenia i nie udaje się bezbłędnie odczytać, wyrecytować danego wiersza i wydaje się to nam zgoła niemożliwe, wówczas warto sięgnąć po dołączoną do książki płytę. Przekonamy się, że nie jest to zadanie nie do wykonania, co więcej - płytę rozpoczyna cykl ćwiczeń na "rozruszanie buzi". Wszystkie wiersze zostały nagrane we wzorowej interpretacji (tu przykład). 

Autorem wierszy i ich wykonawcą na płycie jest Maurycy Polaski, współzałożyciel Kabaretu Pod Wyrwigroszem, którego bogate doświadczenie sceniczne (gra także w zespole rockowym Kurtyna Siemiradzkiego) gwarantuje biegłość w materii, którą przedstawia. I jeszcze słówko o ilustracjach Agi Semaniszyn-Konat: już wcześniej zetknęłyśmy się z nimi (tu i tu), tym razem "wzbogacone" są one o kolor - nieodmiennie śmieszne i doskonale wpisujące się w klimat wierszy Maurycego Polaskiego. 

Polecam
Katarzyna





"Wierszyki na giętkie języki"
Autor: Maurycy Polaski
Ilustrator: Agnieszka Semaniszyn-Konat
Wydawnictwo: Skrzat
Oprawa: miękka
Liczba stron: 36
Format: 20x19 cm
ISBN: 978-83-7437-953-3


Komentarze