"Ballady i romanse" - efektywna i efektowna lekcja literatury



Nieczęsto pojawia się nazwisko Mickiewicza wśród propozycji dla młodych czytelników. A jeśli już, to wybór utworów jest bardzo wąski - bajki zwierzęce, "Przyjaciele", najpopularniejsze ballady - "Powrót taty" oraz "Pani Twardowska". Wydaje się zatem bardzo odważnym posunięciem zaproponowanie lektury całego tomiku poezji, którego pierwsze wydanie uznane zostało za tak przełomowy moment, że wyznacza ono początek epoki romantyzmu w naszej narodowej kulturze.

Niewykluczone zatem, że pojawią się pytania - czy to zainteresuje najmłodszych? Czy pojawiające się w podręcznikach dla starszych klas teksty mogą być frapujące? I czy będą zrozumiałe? Zachętą może być fakt, iż te wyżej wymienione ballady właśnie z tego zbioru pochodzą - wprawdzie to te o mniej dramatycznym przebiegu (choć napad zbójców nie zalicza się chyba do bardzo sympatycznych przygód;)), ale i te mroczniejsze mają swój urok, a młodzi odbiorcy lubią takie klimaty (znacie Bożka zafascynowanego "Królem Olch"?). A i o kwestę dostępności, zrozumiałości tekstu możemy być spokojni - bo nie jest przypadkiem, że na okładce znajdziemy nazwisko wieszcza, ale też i autorki komentarza do tekstów - Emilii Kiereś, która w tak przyjazny, przystępny i ciekawy sposób przybliża realia pojawiające się w tekstach, świat Mickiewicza i jego utworów, że owocem tych działań musi być zrozumienie i pokochanie literatury rozumianej szerzej niż pozycje stricte dla najmłodszych.

Jest w tekstach komentatorki taka pasja, tyle emocji, takie zaangażowanie, że nie sposób nie docenić tych wysiłków. Wydaje mi się, że o ich skuteczności nie można wątpić. A do tego to takie ciekawe wyjaśnienia, przywołujące rozmaite wiadomości, osadzające utwór w biografii autora, pokazujące geniusz i rozmaite upodobania Mickiewicza, przybliżające ówczesne realia, pomagające zrozumieć utwory, ich twórcę i epokę. (Przypominają owe komentarze arcyciekawe gawędy o sztuce siostry Wendy, zakonnicy popularyzujące wiedzę o malarstwie.)

Oczywiście i same teksty - nie da się ukryć, że pisane językiem nieco odległym od polszczyzny najmłodszych, zostały opatrzone wyjaśnieniami Emilii Kiereś, zatem lektura nie wymaga poszukiwań znaczeń, dopytywania czy też domyślania się, cóż dane sformułowanie znaczy. Jest ich znacznie więcej niż w typowych, podręcznikowych wersjach - to ukłon w stronę młodego czytelnika, cenna pomoc przyczyniająca się do upłynnienia i polubienia tych tekstów. 

Wreszcie nie można zapomnieć o tym, że to szczególne wydanie "Ballad i romansów" ukazało się w ramach serii ART - oferującej odbiorcy bogate doznania wynikające z formy, strony wizualnej publikacji. Została zatem książka bogato zilustrowana przez Mariannę Sztymę, a jej nietuzinkowe, utrzymane w klimacie utworów prace oddziałują na wyobraźnię, są pełne symboliki, tajemnicy, bardzo nastrojowe.

Polecam
Katarzyna










"ART. Ballady i romanse"
Autor: Adam Mickiewicz, opracowanie Emilia Kiereś
Ilustrator: Marianna Sztyma

Wydawnictwo: Egmont 
Oprawa: twarda
Liczba stron: 208
Format: 21,6x28,5 cm
ISBN:
978-83-281-2224-6

 
https://emp0pwn0cdn0blob0egmont0prod.static-osdw.pl/egmontfiles-repository/4a25baac3ea74f4a80b0398dff87e70a/egmont




Komentarze