Basia nadal jest ważną postacią, ale głos w tych dwóch tytułach zabierają mężczyźni: jeden z najmłodszych - czyli starszy brat Janek oraz nestor rodziny - dziadek. Obie książki spodobają się małym odbiorcom, bo seria właśnie do nich jest adresowana. Basia nadal jest przedszkolakiem i jej rówieśnicy niewątpliwie z uwagą wysłuchają tych historii.
W książkach z cyklu "Basia i przyjaciele" na plan pierwszy wysuwają się inne osoby z otoczenia dziewczynki - do tej pory mogliśmy poznać jej przyjaciół - Titiego i Anielkę, a także jej kuzynów - Lulę i Antka. Tym razem bohaterem, wokół którego koncentrują się wydarzenia, jest Janek, starszy brat Basi. To bycie starszym Basi kojarzy się pozytywnie - więcej praw, z głosem takiej osoby trzeba się liczyć, może już decydować o wielu sprawach. Rzeczywistość maluje się w mniej optymistycznych barwach... Janek jest wręcz nieszczęśliwy będąc starszym bratem - czuje się udręczony obecnością młodszego rodzeństwa, ma poczucie bycia pomijanym, bo sprawy maluchów są ważniejsze!
Kolejna niesprawiedliwość to problemy ze wzrokiem - pojawia się groźba noszenia okularów, a Janek marzył o zostaniu pilotem... Wydaje się, że wszystko sprzysięga się przeciw chłopcu - na planowaną majówkę nie może pojechać tak lubiany przez Janka kuzyn Antek. Czy wyjazd - bez najlepszego towarzysza zabaw, z młodszym rodzeństwem, pod presją konieczności ćwiczenia "leniwego oka" może być udany?!
Autorka doskonale pokazuje rozterki chłopca, jego emocje zrozumieją nie tylko dzieci znajdujące się w takiej samej sytuacji - czasem większej uwagi wymaga rodzeństwo - młodsze, starsze. I zamiast marzyć o starszym bracie można być takim dobrym starszym bratem - dla Basi, Franka, bo idealne rodziny nie istnieją, a własna - najlepsza - jest wsparciem dla każdego i w każdej sytuacji.
Ważne tematy pojawiają się także w drugim tytule - "Basia i zegarek" to historia rozpoczynająca się od miłej niespodzianki. Dziewczynka otrzymuje paczkę od dziadka! Jak wspaniale jest dostać taki prezent - zaskakujący, bo "bez okazji", w przesyłce adresowanej do małej odbiorczyni, a do tego tak piękny - bo zegarek ma i brylanciki, i śliczny pasek w pieski;)
Ten prezent skłania do myślenia o czasie - dla najmłodszych to frapujący, ale i zagadkowy temat - bo gdzie mieszka czas? Czemu czasem się dłuży, a niekiedy ta sama jego porcja upływa tak szybko? Jak go nie tracić, jak go dobrze wykorzystać? Czytelnikom wszystkie te kwestie rozjaśni lektura, a Basi pomagają je zrozumieć mama, tata i dziadek, bo właśnie do rodziców taty jedzie z wizytą dziewczynka. Rozmowa z dziadkiem to cenna lekcja życia. Starszy pan opowiada wnuczce o przemijaniu, o docenianiu wspólnych chwil, o zmianach, jakie przynosi czas - w pogodnym tonie, zatem to tradycyjnie - miła, krzepiąca opowieść.
Polecamy
Katarzyna i dziewczynki
 |
| "Basia i przyjaciele. Janek" |
 |
| "Basia i przyjaciele. Janek" |
 |
| "Basia i zegarek" |
 | |
| "Basia i zegarek" |
"Basia i przyjaciele. Janek"
Oprawa: twarda
Liczba stron: 24
Format: 20x25 cm
ISBN: 978-83-281-3711-0
Liczba stron: 24
Format: 20x25 cm
ISBN: 978-83-281-3711-0
Przy "Basi i zegarku" to prawie się popłakałam. :)
OdpowiedzUsuń